The Rolling Stones: 24 miliony funtów za pięć koncertów

Obchodząca 50-lecie działalności brytyjska grupa The Rolling Stones zarobiła już 24 miliony funtów za koncerty jubileuszowej trasy "50 And Counting". Jak dotąd, zespół zagrał podczas niej jedynie pięć koncertów.

Mick Jagger (The Rolling Stones) w swoim żywiole - fot. Larry Busacca
Mick Jagger (The Rolling Stones) w swoim żywiole - fot. Larry BusaccaGetty Images/Flash Press Media

The Rolling Stones z Lady Gagą!

Podczas ostatniego koncertu z okazji 50-lecia The Rolling Stones, który odbył się w Newark (New Jersey), na scenie pojawiła się Lady GagaAgencja FORUM
Lady Gaga zaśpiewała, wspólnie z Mickiem Jaggerem, przebój "Gimme Shelter"Agencja FORUM
Z kolei utwór "Wild Horses" wokalista The Rolling Stones zadedykował ofiarom strzelaniny w Newtown i ich rodzinomAgencja FORUM
Żegnając się z publicznością, Mick Jagger zasugerował, że Stonesi już niedługo mogą ruszyć w kolejną trasęAgencja FORUM
Oprócz Lady Gagi, a także Johna Mayera i The Black Keys, na scenie pojawił się również słynny "Boss", czyli Bruce SpringsteenAgencja FORUM
Jagger i Springsteen niewątpliwie darzą się sympatiąAgencja FORUM
Wielki zaszczyt spotkał Lady Gagę w sobotni (15 grudnia) wieczórAgencja FORUM

Legendarny zespół rockowy zagrał dwa koncerty w Londynie, dwa w New Jersey i jeden w Nowym Jorku. Występy były elementami jubileuszowej trasy koncertowej, związanej z 50-leciem istnienia Stonesów.

Listopadowe występy w Londynie sprzedały niecałe 32 tys. biletów. Koncerty w Stanach Zjednoczonych (w nowojorskiej Barclay's Brooklyn Center oraz w Prudential Center w Newark, New Jersey) wywindowały liczbę widzów do niemal 365 tysięcy - podaje "Billboard".

Podczas koncertów z The Rolling Stones wystąpili zaproszeni goście: Eric Clapton, Bruce Springsteen, Lady Gaga, Mary J. Blige, The Black Keys, Florence Welch i Jeff Beck. W Londynie do dawnych kolegów dołączyli na scenie eks-Stonesi: basista Bill Wyman i gitarzysta Mick Taylor.

Bilety na londyńskie występy zespołu kosztowały od 90 funtów do 950. Wysokie ceny zirytowały fanów grupy, którzy nie mogli pozwolić sobie na wysoki wydatek.

Liderzy zespołu - Keith Richards i Mick Jagger usprawiedliwiali wysokie ceny biletów wysokimi kosztami organizowania koncertu. Richards dodał jednak: "Chciałbym po prostu zagrać kilka koncertów i nie liczyć sobie za nie tak ostro".

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas