Reklama

Quo vadis, Jason?

Nie ustają spekulacje dotyczące tego, co zamierza zrobić z czasem wolnym Jason Newsted, do niedawna basista grupy Metallica. Jego znajomi twierdzą zgodnie, że zajmie się rodziną, ale na pewno nie porzuci muzyki na zawsze. "Trzeba mieć jaja, żeby opuścić Metallikę" - twierdzi Scott Ian, lider formacji Anthrax, dobry znajomy muzyków z San Francisco.

Scott dodał: "Myślicie pewnie wszyscy - 'Jak w ogóle można odejść z Metalliki?'. Weźcie jednak pod uwagę, że grał z nimi przez 14 lat, zarobił niewyobrażalną ilość pieniędzy i zaczęły go interesować inne rzeczy. Jeżeli coś nie sprawia ci już przyjemności, a pieniędzy więcej nie potrzebujesz, to po co masz to robić? Ludzie powinni robić to, co dyktuje im ich pasja. Dobrze znam Jasona. Muzyka metalowa jest jego wielką pasją. Na pewno myślał sobie - 'Muszę zrobić to, co do mnie należy. Muszę iść do przodu...'" - dodał.

Jason nie ukrywał, że oprócz gry w Metallice, jego czas pochłaniają rozmaite projekty uboczne. Niedawno nagrał debiutancki materiał z grupą o nazwie Echo Brain, ale utwory te nie ujrzały jeszcze światła dziennego.

Reklama

Głównym powodem, dla którego zdecydował się na rozstanie z Metalliką, była jednak rodzina. Jeszcze przed ogłoszeniem swojej decyzji utrzymywał, że bardzo za nią tęskni i chciałby móc spędzać z bliskimi znacznie więcej czasu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Metallica | Jason Newsted
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy