Komórki nie ma, komputera nie używa
"Nie mam telefonu komórkowego" - przyznaje wokalista Grzegorz Markowski z zespołu Perfect.
W rozmowie z serwisem PAP Life solista grupy Perfect ujawnił, że nie korzysta z przedmiotów, bez których trudno wyobrazić sobie XXI wiek.
"Nie mam komórki, nie korzystam z komputera" - powiedział Grzegorz Markowski.
"Dziś zamiast kontaktu z drugim człowiekiem ważniejsza jest komórka czy urządzenia, których nawet nazwać nie potrafię. Dlatego nie znoszę czatów, bo jak odpowiadać na pytania, gdy nie wiem, kto je zadaje - nie wiem, ile ma lat, jakiej jest płci, nie słyszę głosu" - dodał artysta, który w tym roku skończy 60 lat.
Wokalista Perfect przywołał również scenę, która zrobiła na nim bardzo negatywne wrażenie.
"Obserwowałem ostatnio, jak na stacji benzynowej zatrzymał się autokar z młodzieżą. Wyszli i zamiast ze sobą porozmawiać to dalej międlili w rękach te telefony. Już nikt do siebie nawzajem nie mówi, gadamy do urządzeń" - narzeka Grzegorz Markowski.
W wywiadzie artysta zdradził również, że zespół Perfect pracuje nad nowym albumem. Według słów Grzegorza Markowskiego, będzie to bardzo istotna dla grupy płyta. Dlaczego?
"Płyta ukaże się wiosną przyszłego roku. Będzie to szczególny krążek, wyjątkowy, bo być może ostatni. W końcu mam te 60 lat, a zespół Perfect nie jest już modny. Radiostacje są kapryśne, puszczają coraz mniej dobrej muzyki. Oczekiwałbym więcej Rolling Stonesów, Pink Floydów, a nie tej sieczki" - zadeklarował.
"Nasza płyta będzie bardziej surowa, nie zabraknie bluesa, ballad. Obecnie mamy demo 16 piosenek. Nagranie jednej to miesiąc pracy całego zespołu" - dodał.