Doda znów reklamuje
Dorota "Doda" Rabczewska (23 l.) została twarzą jednej z firm produkujących gadżety i biżuterię dla telefonów komórkowych.
Piosenkarka nie kryje uwielbienia dla błyszczących, różnorodnych dodatków: bransolety, łańcuszki, wisiorki, duże kolczyki i pierścionki to znak rozpoznawczy artystki. Pomysł, by reklamować takie dodatki bardzo się jej spodobał.
"Dlaczego nie? Kasia Cichopek reklamuje bieliznę, a ja biżuterię na komórki. Normalna sprawa" - stwierdza piosenkarka.
Reklamowane produkty nie należą do kategorii luksusowych: kosztują od 3,99 do 14,99 zł. Jednak Doda zdecydowanie zapewnia, że nie jest to żadna tandeta.
"Jeśli ktoś tak myśli, to obraża producentów i mnie. Nie zostałabym ambasadorem produktu, którego nie używam albo nie lubię!" - złości się.
Niska cena biżuterii to według niej ogromny atut.
"To, że tak urocze dodatki są tanie, sprawia, że często będzie można upiększać swój telefon. Każdego będzie stać na te świecidełka i będzie mógł je zmienić, gdy tylko zechce" - zachwala piosenkarka.
To nie pierwszy i nie ostatni kontrakt reklamowy artystki. W ubiegłym roku Dorota Rabczewska była twarzą kampanii promocyjnej szkockiego napoju wieloowocowego.
"Niebawem wezmę udział jeszcze w dwóch kampaniach reklamowych, z tego jednej międzynarodowej. Jednak nie mogę o tym jeszcze mówić, wszystko owiane jest wielką tajemnicą" - zdradza Doda.
Kolejnym pomysłem przedsiębiorczej piosenkarki jest stworzenie kolekcji bielizny.
"Czasem długo chodziłam po sklepach i bezskutecznie szukałam dla siebie odpowiedniej bielizny. Ponieważ nie znajdowałam nic ciekawego, postanowiłam stworzyć swoją kolekcję. Doda Line będzie odzwierciedleniem mnie. Bez wątpienia bardzo odważna i seksowna" - zapowiada wokalistka.
Cała kolekcja zaprojektowana według jej pomysłów pojawi się w sklepach już w czerwcu.
Zobacz teledyski Dody i Virgin na stronach INTERIA.PL!
