"The Voice Kids": Zapłakana Ida Nowakowska wspomina nieżyjącego tatę. Popłakała się też Anastazja Maciąg [WIDEO]
Sobotni odcinek "The Voice Kids" (11 stycznia) będzie niezwykle emocjonujący. W trakcie rozmowy z Anastazją Maciąg prowadząca show Ida Nowakowska się popłakała.
Do trzeciej edycji dziecięcego show TVP2 zgłosiła się rekordowa liczba ponad 2000 osób. Do przesłuchań w ciemno zaproszono ponad 70 dzieci w wieku 8-15 lat. W finałowym etapie to widzowie wybiorą zwycięzcę, który otrzyma nagrodę pieniężną przeznaczoną na przyszłą edukację w wysokości 50 tys. zł.
W poprzednich edycjach "The Voice Kids" popularność zdobyli tacy wykonawcy, jak m.in. Roksana Węgiel, Viki Gabor, 4Dreamers, Zuza Jabłońska, Ania AniKa Dąbrowska, Mateusz Golicki i Adam Kubera. Dodatkowo Roksana Węgiel i Viki Gabor zwyciężyły w Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci (odpowiednio w 2018 i 2019 roku).
Uczestników oceniają Cleo, Dawid Kwiatkowski oraz Baron i Tomson z grupy Afromental.
W programie poza trenerami występują także prowadzący Tomasz Kammel, debiutująca w tej roli Ida Nowakowska, Jan Dąbrowski i Antek Scardina.
To właśnie Ida Nowakowska popłakała się w programie podczas rozmowy z Anastazją Maciąg. Nastoletnia uczestniczka opowiedziała jej poruszającą historię ze swojego życia.
"Mój tata, kiedy miałam pięć lat, zmagał się z nowotworem. Niestety przegrał tę walkę" - wyznała na planie Anastazja, która miłość do śpiewu zawdzięcza właśnie ojcu.
Mimo tragedii Anastazja nigdy nie przestała śpiewać. Zaczęła szlifować umiejętności, brać udział w konkursach wokalnych i występować podczas muzycznych przeglądów. Historia nastolatki bardzo poruszyła Idę Nowakowską, która w 2014 r. również straciła ojca, pisarza Marka Nowakowskiego ("Benek Kwiaciarz", "Książę Nocy", "Raport o stanie wojennym", "Powidoki").
"The Voice Kids": Finał drugiego sezonu
"Mój tata też zmarł i mam wrażenie, że od tego czasu... Zaraz się popłaczę... Mam wrażenie, że od tego czasu w jakimś sensie jestem osobą silniejszą. Jest coś takiego, że mimo że nie ma osoby z tobą, jest gdzieś tam na górze i non stop cię wspiera" - rozpoczęła rozmowę niezwykle poruszona Ida Nowakowska.
W dalszej rozmowie prowadząca "The Voice Kids" wyznała, jak bardzo to wydarzenie wpłynęło na nią i jej relację z mamą. Emocje były tak wielkie, że ani Ida, ani Anastazja nie były w stanie powstrzymać potoku łez.
"Mam świadomość, że on to widzi, ale chciałabym, żeby widział to na żywo" - podsumowała tuż przed wejściem na scenę nastolatka, która zaśpiewała utwór Beyonce "I Was Here" (sprawdź!).