Mikołaj Ziółkowski o Open'er Festival 2019: Rekordowy budżet
- W kolejnych latach organizatorzy festiwalu Open'er będą wdrażać system kubków wielokrotnego użytku na terenie całej imprezy - zapowiedział w rozmowie z Interią Mikołaj Ziółkowski, dyrektor artystyczny festiwalu. Na konferencji prasowej szef Alter Artu odpowiadał na pytania dotyczące ekologii, a także kulisów zaproszenia na imprezę brytyjskiego rapera Stormzy'ego.
Tegoroczny Open'er Festival póki co należy do najgorszych pod względem pogodowym. A to nie jedyny problem, z którym muszą zmagać się organizatorzy. Po aresztowaniu w Szwecji ASAP Rocky'ego (posłuchaj przeboju "Gunz N Butter"!), który miał wystąpić w czwartek na scenie głównej, włodarze imprezy musieli w bardzo krótkim czasie znaleźć za niego zastępstwo.
- Myśleliśmy o tym trochę wcześniej, ale dla mnie osobiście pierwszym potencjalnym kandydatem, o którym wiedzieliśmy, że tego dnia nie ma koncertu, był Stormzy (sprawdź utwór "Cold"!) - opowiada Mikołaj Ziółkowski.
Booking rapera odbył się w rekordowo krótkim czasie. Szef Alter Artu nie ukrywa, że mieli w tej sytuacji bardzo dużo szczęścia.
Tegoroczna, 18. już edycja Open'er Festivalu, nie pobije rekordu frekwencyjnego z zeszłego roku. Już teraz wiadomo, że pod tym względem bliżej jej będzie do edycji z 2017 roku. Za to w tym roku pobito inny rekord - finansowy.
- To najdroższy Open'er w historii. Budżet artystów, czyli budżet muzyczny tegorocznego festiwalu jest największy w historii. Ale także wszelkie aktywności, które są obok muzyki, albo uzupełniają to, co się dzieje na festiwalu, albo stanowią integralną część festiwalu, tu też jest rekordowy budżet - zwraca uwagę Ziółkowski.
Ziółkowski mówił dużo o ważnym w dzisiejszych czasach aspekcie festiwalu, o którym powinno się zdecydowanie więcej rozmawiać. Mianowicie o ekologii. Kolejne europejskie i światowe festiwale wprowadzają rozwiązania, mające na celu jak największą eliminację zużycia plastiku w trakcie imprezy.Tegoroczny Glastonbury Festival postanowił całkowicie pozbyć się plastikowych jednorazowych kubków ze swojego terenu. Na Open'erze proces ten nadal trwa - w tym roku część stref operowała jedynie kubkami wielokrotnego użytku.
- Ten program się rozwija, każdego roku dołączamy nowe strefy no i mam nadzieję, że w pewnym momencie dojdziemy do takiej sytuacji, że cały festiwal będzie mógł być realizowany za pomocą kubków wielokrotnego użytku - wyjaśnia Ziółkowski.
Zapytany o wyzwania, jakie czekają na organizatorów w kolejnych latach, podkreśla dalszą promocję ekologicznych rozwiązań oraz dbanie o jak najlepszy program imprezy i utrzymanie obecnego poziomu.
- Robimy bardzo dużo, żeby być dobrym festiwalem, żeby mieć dobry i bardzo dobry program, żeby rozwijać przestrzeń ekologiczną każdego roku - dodaje.
W piątek (5 lipca) na Open'erze wystąpi kultowa gwiazda muzyki pop - Kylie Minogue. Jednak dopiero w sobotę organizatorzy przewidują największy przypływ publiczności. Łącznie przez teren festiwalu przewinąć ma się ponad 100 tysięcy osób - to zdecydowanie mniej niż w rekordowym 2018 roku, kiedy to liczba uczestników wyniosła 140 tys. Wynik jest jednak zbliżony do tego sprzed dwóch lat, co według organizatorów nadal jest wynikiem bardzo dobrym.
- Największa publiczność, co z resztą z reguły się dzieje, będzie w sobotę. Zaczynając od środy, liczba publiczności rośnie no i peak, czyli największa liczba publiczności, całkowicie wypełniony festiwal, to jest sobota - kończy Ziółkowski.