W "Mam talent" objawił się nowy Elvis? Dziewczyny piszczały na jego widok!

Ponad pięć milionów wyświetleń ma nagranie z występu Drake'a Miligana z amerykańskiego "Mam talent". Wokalista ze swoim zespołem oczarował publiczność, a jurorzy nazwali go nowym Elvisem Presleyem.

Sofia Vergara i Heidi Klum były zachwycone Drake'iem Miliganem / Youtube
Sofia Vergara i Heidi Klum były zachwycone Drake'iem Miliganem / Youtube 

Drake Miligan do "Mam talent" przybył do programu z Forth Worth ze stanu Teksas. Od najmłodszych lat inspirował się muzyką Elvisa Presleya, a nawet przebierał się z niego w dzieciństwie.

Warto dodać, że wcześniej Miligan próbował swoich sił w amerykańskim "Idolu" (2018). Muzyk przeszedł nawet przez pierwszy etap, jednak nie zdecydował się kontynuować przygody w programie, twierdząc, że nie jest na to gotowy.

23-latek marzył o zrobieniu kariery w gatunku country, dlatego też trafił do Nashville, gdzie nagrywał własne utwory. Start w "Mam talent", gdzie pojawił się razem z zespołem, miał być trampoliną do dalszej kariery.

"Mam talent": Jury w wiankachTVN

Drake Milligan czaruje publiczność

Od momentu wejścia na scenę widownia żywo reagowała na każde słowo i gest muzyka. 23-latek szybko zjednał sobie publiczność. "Masz za sobą wielu ludzi, a oni dobrze powiedzą ci, czy jesteś dobry czy nie. Oni wiedzą to dużo lepiej niż jakkolwiek wytwórnia" - mówił Cowell.

Drake wraz ze swoim zespołem wykonał autorski utwór "Sounds Like Something I Do" i szybko przekonał do siebie również jurorów. Świetnie bawiły się zwłaszcza Heidi Klum i Sofia Vergara. Pod wrażeniem był też Howie Mandel.

Narodziny nowego Elvisa

"To twój utwór? Myślę, że to możliwy hit. Myślę, że ty też jesteś hitem. Jesteś jak nowy Elvis muzyki country. Moim zdaniem dzięki temu utworowi, temu momentowi i tej nocy zrobisz karierę" - krzyczał Howie Mandel.

Heidi Klum podkreślała, że w tym sezonie "Mam talent" brakowało zespołów. I właśnie oni mogą dojść do finału. Sofia Vergara zwróciła uwagę na fakt, że uczestnik wkrótce nie będzie mógł opędzić się od fanek.

"Jesteś lubiany, a dobra piosenka to zawsze dobra piosenka. Wszystko zagrało" - dodał Simon Cowell.

Wokalista ze swoją formacją trafił do kolejnego etapu. Krótko po programie zapowiedział natomiast wydanie debiutanckiej płyty "Dallas/Forth Worth". 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas