Susan Boyle przerwała milczenie
"To, co się działo, było jak wielka, niszcząca kula" - tak swoją nagłą popularność komentuje dziś Susan Boyle, śpiewająca rewelacja brytyjskiego "Mam talent".
Wywiad, którego udzieliła amerykańskiej telewizji, jest pierwszym od majowego finału "Mam talent", w którym Boyle zajęła 2. miejsce. Media donosiły, że zaraz po programie trafiła do szpitala. Była kompletnie wyczerpana - fizycznie i psychicznie.
"Potrzebowałam odpoczynku. Cały czas byli przy mnie wspaniali ludzie, dzięki nim mogłam na wszystko spojrzeć z odpowiedniej perspektywy" - opowiada Boyle, która zaprezentowała się w nowej, eleganckiej fryzurze.
"Wybrałam się w długą podróż. Nie wiem, co się stanie. Nie wiem, jak to się skończy. Ale nie chcę, żeby to się skończyło" - podkreśla 48-letnia Szkotka.
Boyle skomplementowała przy okazji zwycięzców programu - taneczną grupę Diversity i podkreśliła, że wygrali, bo byli najlepsi.
Zobacz wyemitowane fragmenty wywiadu:
Susan Boyle nagrywa obecnie płytę pod okiem Simona Cowella, twórcy i jurora programu "Britain's Got Talent".
"Brzmi fantastycznie. Ten album to nie będą tylko piosenki z programu. Zamierzamy spędzić nad nim trochę czasu" - zapowiadał niedawno Cowell.
Przypomnijmy, jak to się wszystko zaczęło - poniższy występ oglądano w internecie aż 275 milionów razy!