Eurowizja 2024
Reklama

Rosną emocje przed Eurowizją 2024. Padły konkretne deklaracje

Za nami pierwsze próby przed tegoroczną Eurowizją w szwedzkim Malmö, a bukmacherzy uaktualniają swoje notowania. W krajach uznawanych za faworytów do zwycięstwa rozpoczęły się już dyskusje, w których miastach ewentualnie może zostać zorganizowany przyszłoroczny konkurs.

Za nami pierwsze próby przed tegoroczną Eurowizją w szwedzkim Malmö, a bukmacherzy uaktualniają swoje notowania. W krajach uznawanych za faworytów do zwycięstwa rozpoczęły się już dyskusje, w których miastach ewentualnie może zostać zorganizowany przyszłoroczny konkurs.
Baby Lasagna z Chorwacji zaliczany jest do grona faworytów Eurowizji 2024 /Patricia J. Garcinuno /Getty Images

Pierwsza grupa artystów Eurowizji 2024 rozpoczęła w sobotę zamknięte dla publiczności próby na scenie w Malmö Arena w dzielnicy Hyllie. Oprócz dwóch etapów eliminacji (7 i 9 maja) oraz finałowego koncertu (11 maja) w wielu innych miejscach przygotowano imprezy towarzyszące od 4 maja.

W najnowszych notowaniach bukmacherów najwięcej szans daje się reprezentantowi Szwajcarii Nemo ("The Code" - sprawdź!), który wyprzedza Baby Lasagna z Chorwacji ("Rim Tim Tagi Dim" - zobacz!) i Joosta Kleina z Holandii ("Europapa"). W czołówce stawki są także Angelina Mango z Włoch ("La noia") oraz duet alyona alyona i Jerry Hail z Ukrainy ("Teresa & Maria").

Reklama

Reprezentująca Polskę Luna ("The Tower" - sprawdź!) znajduje się na 28. miejscu na 37 państw biorących udział w tegorocznej Eurowizji. Ta klasyfikacja na pewno ulegnie zmianie po półfinałach, kiedy to stawka zostanie okrojona do 26 uczestników (po 10 z każdego półfinału, gospodarz - Szwecja oraz przedstawiciele tzw. Wielkiej Piątki, czyli krajów, które najwięcej dokładają do budżetu organizatora - EBU, Europejska Unia Nadawców).

Gdzie odbędzie się Eurowizja 2025? Pierwsze deklaracje faworytów

W gronie krajów zaliczanych do faworytów rosną emocje. Pojawiają się też pierwsze wstępne deklaracje, gdzie ewentualnie mógłby się odbyć konkurs w 2025 w przypadku wygranej.

Okazuje się, że władze Zagrzebia na wszelki wypadek zarezerwowały największą arenę w tym mieście na maj 2025. "Jesteśmy gotowi! Arena jest już zabukowana. Trzymamy kciuki za zwycięstwo Baby Lasagni w Szwecji i jesteśmy gotowi, by Zagrzeb w każdym sensie pomógł HRT w organizacji i produkcji" - skomentował Tomislav Tomašević, burmistrz stolicy Chorwacji w serii pytań i odpowiedzi na portalu Reddit.

Szef szwajcarskiej delegacji na Eurowizję 2024 Yves Schifferle na razie studzi gorączkę tamtejszych mediów. Szwajcarska prasa wymienia Bazyleę i Zurych. Więcej argumentów przemawia za tym drugim miastem, gdzie znajduje się największa zamknięta arena w tym kraju. Hallenstadion w Zurychu może pomieścić 22 tys. widzów.

Gotowość organizacji konkursu zadeklarował też Haris Dukas, burmistrz Aten. W tym roku Grecję reprezentuje Marina Satti z piosenką "ZARI". Dukas w podcaście Zoe Pre wierzy w zwycięstwo greckiej wokalistki, wspominając jej udany występ podczas ubiegłorocznego sylwestra w Atenach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy