Wściekła Lady GaGa

Początek brytyjskiego tournee pod szyldem "Monster Ball" nie był taki, jak sobie Lady GaGa wymarzyła.

Lady GaGa jak nikt inny dba o oprawę wizualną swoich występów - fot. Dave Hogan
Lady GaGa jak nikt inny dba o oprawę wizualną swoich występów - fot. Dave HoganGetty Images/Flash Press Media

Co Lady GaGa ma na głowie?

Podczas ceremonii rozdania Brit Awards (16 lutego 2010) amerykańska gwiazda zaprezentowała imponującą perukę.

fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media
fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media

Amerykańska wokalistka zaśpiewała 18 lutego w Manchesterze - był to pierwszy występ podczas brytyjskiej trasy koncertowej. Niestety, nie udało się uniknąć kłopotów natury technicznej.

Do MEN Arena nie zdążyły dojechać na czas kluczowe elementy sceny, rekwizyty i część kostiumów. Dodajmy, że na to wszystko organizatorzy występów wydali milion funtów!

"To była panika. GaGa wpadła w szał, kiedy zorientowała się, że nie ma połowy kostiumów i że nie wszystko jest tak, jak być powinno. Była wściekła" - opowiada rozmówca gazety "Daily Mirror".

Wokalistka wyszła na scenę z 40-minutowym poślizgiem. W trakcie występu okazało się, że nie działa dobrze zarówno oświetlenie, jak i dźwięk. Koncert był jednak kontynuowany.

20 i 21 lutego Lady GaGa wystąpi w Irlandii, później wraca do Wielkiej Brytanii na dziewięć kolejnych koncertów. Wysłannik INTERIA.PL wybiera się na jeden z tych występów - relację będziecie mogli przeczytać w naszym serwisie. Ostatni z koncertów tej trasy odbędzie się w Nottingham, 8 marca.

Zobacz teledyski Lady GaGi na stronach INTERIA.PL.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas