Video: Dzień pracy, dzień odpoczynku

- To rodzaj filmowej impresji - mówi nam o teledysku "Środa czwartek" Wojtek Łuszczykiewicz, wokalista grupy Video. Klip możecie już zobaczyć na stronach INTERIA.PL.

Wojtek Łuszczykiewicz (Video) optymistycznie patrzy w przyszłość
Wojtek Łuszczykiewicz (Video) optymistycznie patrzy w przyszłośćAKPA

Obok "Boso" grupy Zakopower jednym z najczęściej granych polskich utworów w rozgłośniach radiowych jest obecnie "Środa czwartek" zespołu Video. Do tego numeru w ciągu dwóch upalnych dni sierpnia (oczywiście była to środa i czwartek) powstał teledysk.

- Zdjęcia podzielono na dwa dni, systemem: dzień pracy - dzień wypoczynku. Klip jest rodzajem filmowej impresji - to nasza swobodna interpretacja powieści Stanisława Ignacego Witkiewicza "Narkotyki" z 1932 roku - opowiada nam Wojtek Łuszczykiewicz.

- Powieść tę wozimy ze sobą w busie na każdy koncert, razem z "Kokainą" autorstwa Dino Segre oraz "Alicją w krainie czarów" Charlesa Lutwidge'a Dodgsona. Dlatego przy okazji premiery wideoklipa chcemy przyznać się i publicznie ogłosić: tak, jesteśmy uzależnieni od czytania - dodaje w swoim stylu wokalista Video.

Zobacz teledysk "Środa czwartek":

To kolejny utwór z wydanej pod koniec maja drugiej płyty "Nie obchodzi nas rock". Wcześniej listy przebojów podbijały single "Papieros" (teledysk został nakręcony w Wenecji), "Fantastyczny lot" i "Szminki róż".

- Troszkę dorośliśmy i troszkę na więcej sobie możemy pozwolić - mówi o zawartości płyty "Nie obchodzi nas rock" Wojtek Łuszczykiewicz.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas