Tito Jackson zostawił dzieciaki na lodzie
Brat Michaela Jacksona i były członek słynnej grupy The Jackson 5 zawiódł młode talenty z Detroit.
13 kwietnia w Detroit, pod patronatem Tito Jacksona, miały się odbyć przesłuchania dla młodych talentów z tego miasta.
Jak twierdzi organizator castingu, brat Michaela Jacksona miał być jurorem i osobiście oceniać uczestników. Tito z góry otrzymał za to zapłatę w wysokości 3,5 tys. dolarów. Mimo to muzyk nie raczył pojawić się na przesłuchaniach.
"Ponad 200 dzieciaków liczyło, że zobaczy Tito i niestety, srodze się rozczarowało. Promowaliśmy nasze przedsięwzięcie bardzo intensywnie. A on się po prostu nie zjawił. Będziemy żądali od niego zwrotu honorarium" - powiedział Darrell Strickland, promotor castingu.
Tito Jackson nie uprzedził o swojej obecności, ani też jej nie wyjaśnił.