Sting w burdelu

Niemieccy paparazzi przyłapali lidera grupy The Police po tym jak opuszczał jeden z najsłynniejszych przybytków rozkoszy w Hamburgu.

Sting w Hamburgu - fot. Krafft Angerer
Sting w Hamburgu - fot. Krafft AngererGetty Images/Flash Press Media

Muzyk miał spędzić noc w klubie "The Relax" po wtorkowym (11 września) koncercie reaktywowanej niedawno grupy The Police. Zdjęcia Stinga opuszczającego przybytek w swoim srebrnym samochodzie ukazały się na łamach bulwarówki "Bild".

Rzeczniczka Stinga bagatelizuje całą sprawę, twierdząc, że zrobiono wokół niej zbyt dużo szumu.

"Sting i jego żona Trudie Styler zawsze byli otwarci na swoje zainteresowania klubami ze striptizem... To nic takiego, czego musiałby się wstydzić" - powiedziała przedstawicielka lidera The Police.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas