Reklama

Ricky Martin: Uciążliwi fani

Ricky Martin, latynoski gwiazdor muzyki pop, po raz kolejny wypowiedział się publicznie na temat swych nieprzyjemnych przygód ze zbyt uciążliwymi fanami. Niedawno spotkała go bowiem kolejna przykra sytuacja.

Ricky Martin, latynoski gwiazdor muzyki pop, po raz kolejny wypowiedział się publicznie na temat swych nieprzyjemnych przygód ze zbyt uciążliwymi fanami. Niedawno spotkała go bowiem kolejna przykra sytuacja.

Przebywający niedawno na Florydzie Ricky Martin został zaczepiony przez fana, który chciał zrobić sobie z nim zdjęcie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż zmusił wokalistę do tego uderzając samochodem w jego motor.

"To było trochę przerażające. Jechałem swoim motorem w okolicach Miami Beach, kiedy nagle ten gość wjechał we mnie swoim samochodem. Wszystko dlatego, że chciał zrobić kilka zdjęć, a później sprzedać je zagranicą. Chciał się stać kimś ważnym, być częścią tego biznesu - tak dosłownie mi powiedział. Nie byłem na niego wściekły, raczej trochę się bałem, bo wyglądał dość groźnie" - powiedział Ricky Martin.

Reklama

Ulubieniec nastolatek z całego świata ma jednak nadzieję, że w przyszłości fani nieco zmienią swoje zachowanie i gdy będą chcieli się z nim spotkać, nie narażą go na utratę zdrowia lub życia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ricky Martin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy