Proces o rzut fanem wciąż trwa!

Gwiazda r'n'b Akon wciąż toczy proces, w którym oskarżony jest o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu w wyniku rzutu fanem w tłum.

Akon fot. Rick Diamond
Akon fot. Rick DiamondGetty Images/Flash Press Media

Przypomnijmy, że podczas występu w czerwcu 2007 roku w Nowym Jorku Akon został trafiony przez fana niezidentyfikowanym przedmiotem. Artysta nakazał ochroniarzom wyciągnięcie sprawcy na scenę. Po chwili mężczyzna został wzięty przez Akona na plecy i rzucony w tłum.

W wyniku tego zdarzenia poszkodowana została jedna z osób stojąca pod sceną .nastoletnia dziewczyna doznała między innymi wstrząsu mózgu. Raper został oskarżony o spowodowanie uszczerbek na zdrowiu.

Akon, który twierdzi, że jest niewinny, pojawił się w mijającym tygodniu w sądzie w towarzystwie prawniczki Andrea Zellan.

Adwokat zgłosiła wniosek, by poddać sprawę pod osąd ławy przysięgłych. Wcześniej proces toczył się tylko w obecności sędziego. Sąd wyraził zgodę na takie rozwiązanie, co rodzina 16-letniej dziś poszkodowanej przyjęła ze zdziwieniem.

Sędzia Harold Epstein wyznaczył pierwszą rozprawę na 1 grudnia. Sąd ma jednak nadzieję, że Akon i poszkodowana dojdą wcześniej do porozumienia na mocy ugody. Na to się jednak nie zanosi, gdyż każda ze stron twardo trzyma się własnej wersji wydarzeń.

"Akon ma nadzieję, że już wkrótce ten incydent przestanie być częścią jego życia. W między czasie artysta zrobi wszystko, by jak najlepiej przygotować się do procesu" - skomentowała Zellan.

Jeżeli ława przysięgłych przychyli się do oskarżenia prawników 16-letniej dziewczyny, Akon może trafić za kratki nawet na rok.

Zobacz teledyski Akona na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas