Paulla porażona prądem. Skandal?
Jak donosi "Głos Szczeciński", podczas występu w Gryficach piosenkarka Paulla została porażona prądem. Czy zawiniła nietrzeźwa obsługa koncertu?
Serwis internetowy gazety opublikował maila jednego z uczestników koncertu Paulli w Gryficach. Według relacji, piosenkarka po wykonaniu jednego utworu doznała porażenia prądem. Zawinić miał niesprawny mikrofon.
Informator "Głosu Szczecińskiego" napisał również, że obsługa techniczna koncertu w Gryficach była w stanie nietrzeźwym.
"Piosenkarka w żaden sposób nie mogła porozumieć się z obsługą koncertu, ponieważ wszyscy byli kompletnie pijani. Przerażona publicznie poinformowała mieszkańców o tym fakcie i przerwała koncert" - czytamy.
Paula Ignasiak, bo tak naprawdę nazywa się wokalistka, zeszła ze sceny - jak to określił "Głos Szczeciński" - w "atmosferze skandalu".
"Mieszkańcy są oburzeni faktem, że wszyscy obsługujący festyn byli pijani" - puentuje gazeta.
W komentarzach pod informacją można przeczytać jednak, że Paulla była jedynym wykonawcą, który narzekał na sprzęt i obsługę.
Na oskarżenia o brak profesjonalizmu zareagowali organizatorzy koncertu:
"W związku z publicznym pomówieniem o nietrzeźwość (...) organizator, szef ochrony jak i impresario poddali się badaniu na trzeźwość w Komendzie Powiatowej Policji w Gryficach z czego został sporządzony protokół. Oświadczamy również, że będziemy się domagać oficjalnych przeprosin za zniesławienie organizatorów" - można przeczytać w serwisie Gryfice.eu.
Zobacz teledyski Paulli na stronach INTERIA.PL!