Najseksowniejszy album wszech czasów?
Powracająca na muzyczną scenę Kylie Minogue zapowiada, że jej nowa płyta będzie "najseksowniejszym albumem wszech czasów".
Kylie w styczniu dokończyła trasę "Showgirl - The Homecoming", przerwaną po tym, jak wykryto u niej raka piersi. Na szczęście szybkie wykrycie choroby i późniejsza rehabilitacja sprawiły, że wokalistka wróciła do zdrowia.
"Nagrałam już kilka demówek w studiu. Piosenki są niesamowite" - ujawnia Kylie.
"Obiecuję, że będzie to najseksowniejszy album wszech czasów" - dodaje.
Australijka pracuje razem z producentem i Calvinem Harrisem. Ten szkocki DJ stał się jedną z gwiazd serwisu MySpace.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy można się spodziewać dziesiątej studyjnej płyty popularnej wokalistki.
Zobacz teledyski Kylie Minogue na stronach INTERIA.PL.