Reklama

Michał Wiśniewski: Myślałem, że niżej nie da się upaść

"Nagrałem płytę, więc już nie mogę być celebrytą, tylko wokalistą" - deklaruje "odmieniony" Michał Wiśniewski.

Przypomnijmy - 26 listopada ukaże się solowy album Michała Wiśniewskiego - "La Revolucion". Przy okazji, lider grupy Ich Troje zaliczył kolejną "rewolucję" wizerunkową - ściął włosy i przefarbował je na czarno. Nowy wygląd zawdzięcza żonie - Dominice Tajner.

"Wszystkie gwoździe powyciągane, żadnego piercingu już nie ma. Mam teraz poukładane w głowie odrobinę inaczej" - podkreśla wokalista w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Michał Wiśniewski ponownie odniósł się do swoich perturbacji finansowych (na nietrafionych inwestycjach i zakupach stracił ok. 30 mln zł).

Reklama

"Generalnie spada się powoli. Nigdy nie wiadomo, jak nisko można upaść. Ja na pewnym etapie upadłem tak nisko, że myślałem, że niżej się nie da. Generalnie straciłem wszystko, co miałem" - opowiada.

Michał Wiśniewski: Piętno czerwonowłosego idioty:

Dzień Dobry TVN/x-news

"Straciłem wszystko, co miałem":

Dzień Dobry TVN/x-news

Czytaj także:

Michał Wiśniewski i jego "La Revolucion"

Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michał Wiśniewski | Dzień Dobry TVN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy