Michał Wiśniewski "Filiżanka": Najgorsza piosenka roku?
Internauci drwią z najnowszego singla Michała Wiśniewskiego. Mowa o kompozycji "Filiżanka".
"Filiżanka" pochodzi z solowego albumu Michała Wiśniewskiego "La Revolucion".
"Piję kawę, jest cudownie / Świat zatrzymał się na chwilę / Gdy ku tobie zbliżam usta / Znowu w brzuchu mam motyle" - śpiewa w tym utworze niegdyś czerwonowłosy wokalista.
"Michał Wiśniewski co prawda wyprzystojniał, ale ta ostatnia piosenka to muzyczny fejspalm grudnia" - pisze na Twitterze popularna blogerka Kataryna.
W serwisie YouTube teledysk z udziałem Witolda Dębickiego i Tomisława Tajnera ma wielokrotnie więcej ocen negatywnych niż pozytywnych.
"Brzmi jak niskobudżetowa reklama naczyń", "straszny gniot", "Michał, odj...o Ci, ogarnij się, ok?", "szacun dla każdego, kto wysłuchał do końca", "trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny", "kompromitacja" - to tylko niektóre z setek komentarzy pod teledyskiem.
Co ciekawe, reżyserem i scenarzystą klipu jest Łukasz Naczas, były działacz SLD, który zasłynął żenującą piosenką wyborczą, promującą jego kandydaturę do Sejmu.
Zobacz teledysk do "Fliliżanki":