Liberty X podbiją Amerykę?
Członkowie brytyjskiej grupy Liberty X zdobywają sobie coraz większą popularność poza swoją ojczyzną. Jednak ich największym marzeniem jest podbój rynku amerykańskiego. I chociaż chęć pomocy w osiągnięciu tego celu wyraził nawet sam Michael Jackson, to jak powiedziała Jessica w rozmowie z INTERIA.PL, na razie nie są pewni czy już są na to gotowi.
Liberty X to grupa, którą założyli "przegrani" finaliści programu "Popstars". Spróbowanie swych sił pomimo porażki okazało się być dobrym rozwiązaniem, ponieważ zespół odnosi obecnie większe sukcesy aniżeli zwycięzcy całego show - Hear'Say.
Jessica, Kevin, Michelle, Kelli i Tony są bardzo zadowoleni z tego, jak toczy się ich kariera. Nie ukrywają jednak, iż mają apetyt na jeszcze większe osiągnięcia, takie jak choćby podbój amerykańskich list przebojów. Problem w tym, że nie wiedzą czy to jest to, czego naprawdę chcą i na ile prawdziwe były obietnice Michaela Jacksona, który mówił, iż pomoże ich wypromować za Oceanem.
- Prawda wygląda tak, że Michael Jackson słuchał naszych piosenek i mu się spodobały, ale nie wiem, czy ruszymy na podbój Ameryki. Nie wiemy, czy rzeczywiście on ma ochotę nam w tym pomóc. Ma wystarczającą ilość swoich zmartwień. A poza tym sami nie jesteśmy pewni, czy tego chcemy. Jak na razie prasa wie na ten temat więcej niż my sami. Podbicie Ameryki to marzenie każdego brytyjskiego artysty. Musimy jednak jeszcze nad tym pomyśleć - powiedziała nam Jessica.