Reklama

Jubileuszowi Lady Pank

Janusz Panasewicz i Jan Borysewicz porwali w piątek, 15 czerwca, publiczność w Opolu brawurowo wykonanymi największymi przebojami z wieloletniej kariery zespołu.

Po koncertach Premiery i występie Dody, na scenę z korony Amfiteatru - gorąco witani przez publiczność - wkroczyli muzycy Lady Pank, którzy w Opolu zaprezentowali recital z okazji 25. rocznicy istnienia zespołu.

Formacja zaczęła sztandarowym utworem "Kryzysowa narzeczona" - w refrenie Janusza Panasiewicza wyręczyli widzowie w Amfiteatrze.

Liderzy formacji postawili na wakacyjne elementy stroju: wspomniany Panasiewicz wystąpił w przyciemnianych okularach, a Janusz Borysewicz w słomkowym kapeluszu.

Później Lady Pank zagrali "Stację Warszawę", "Zostawcie Titatnica", zadedykowaną zmarłemu kilka dni temu Jackowi Skubikowskiemu balladę "Zawsze tam gdzie ty", nowy przebój "Strach się bać" i oczywiście "Tańcz głupia tańcz".

Reklama

Ten ostatni utwór miał zakończyć recital, ale czy jubileuszowy koncert Lady Pank mógł odbyć się bez "Mniej niż zero"? Oczywiści nie!

Schodzących ze sceny muzyków Lady Pank, którzy otrzymali specjalną gwiazdę w opolskiej Alei Gwiazd, żegnały gorące brawa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Janusz | publiczność | Opole | Lady Pank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy