Eurowizja: Będzie wesoło

Znany z discopolowej grupy Toples Marcin Siegieńczuk ponownie próbuje swoich sił w krajowych preselekcjach do Eurowizji. "Lecę na Oslo, choć jestem amatorem" - śpiewa wokalista.

Marcin Siegieńczuk na okładce swojej płyty "Niczego nie żałuję"
Marcin Siegieńczuk na okładce swojej płyty "Niczego nie żałuję" 

Rok temu Siegeńczuk, założyciel i lider Toples (znany z przeboju "Ciało do ciała"), zaprezentował typowo discopolową piosenkę "Zostaw mnie". Utwór jednak nie znalazł się w finale preselekcji. Tym razem wokalista przygotował całkiem odmienny numer "Lecę do Oslo".

Posłuchaj eurowizyjnej propozycji Marcina Siegieńczuka:

"W ponurej rzeczywistości niezbyt udanych rodzimych prób pokazania Europie dzieł o najwyższej wartości powstał pomysł, którego tematem przewodnim jest ukazanie w sposób satyryczny polskiej kandydatury na przebój eurowizyjny. Tekst napisany został przy użyciu najnowszych osiągnięć komunikacyjnych (...) a muzyka nagrana za pomocą wirtualnych instrumentów, których obsługą zajął się najwyższej klasy PROCESOR :-)" - czytamy na stronie wydawnictwa Folk.

"To nie jest normalna piosenka i to jest jej atut. Trzymajcie kciuki. Będzie wesoło" - zapowiadają promotorzy eurowizyjnej propozycji Marcina Siegieńczuka.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas