Córka Whitney Houston o krok od śmierci
Bobbi Kristina, córka zmarłej w lutym 2012 r. piosenkarki Whitney Houston, o mało nie utopiłaby się w wannie - tak jak jej mama.
Dramat wydarzył się w domu Bobbi Kristiny w Roswell, w sobotę, 31 stycznia.
Mąż celebrytki, Nick Gordon, znalazł żonę nieprzytomną, leżącą w wannie głową w dół. Mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie i przystąpił do resuscytacji.
Bobbi Kristina została przewieziona do szpitala. Pojawiły się pogłoski, że jest w śpiączce i że jej stan jest ciężki.
Kuzyn Bobbi, Jerod Brown, w niedzielę poinformował media, że 21-latka czuje się już dobrze i niebawem powinna wyjść ze szpitala.
Jak czytamy w doniesieniach prasowych, lekarze chcą upewnić się, czy nie doszło do uszkodzenia mózgu.
Bobby Brown, ojciec Bobbi Kristiny, zaapelował do mediów o uszanowanie prywatności rodziny i potwierdził, że jego córka przebywa w szpitalu w Atlancie.