Beyonce w szpitalu
Gwiazda r'n'b osobiście odwiedziła swoich fanów poszkodowanych podczas jednego z jej koncertów.
Beyonce pojechała do szpitala w amerykańskim St. Louis zaraz po swoim występie, który odbywał się w tym mieście w niedzielę, 8 lipca.
Wokalistka postanowiła sprawdzić jak czuje się dwoje fanów, którzy w czasie trwania show odnieśli drobne rany.
Poszkodowani ucierpieli w wyniku awarii efektów pirotechnicznych.
Beyonce złożyła niezapowiedzianą wizytę w szpitalu Barnes-Jewish, gdzie spędziła 45 minut.
"Ona bardzo przejęła się ludźmi, którzy zostali poranieni. Spotkanie nie było ogłaszane i utrzymywaliśmy to w tajemnicy" - powiedziała przełożona pielęgniarek Daryl Williams o wizycie artystki.
"Pomyślałam sobie, że to wielka rzecz zrobić coś takiego przez kogoś o takim statusie gwiazdy" - dodała Williams.
Zobacz teledyski Beyonce na stronach INTERIA.PL!