Agnieszka Osiecka: Czy te oczy mogą kłamać?
Około 2 tysięcy piosenek napisała Agnieszka Osiecka, uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich autorek tekstów. Poetka, pisarka, dziennikarka zmarła 15 lat temu, 7 marca 1997 roku.
Po twórczość Osieckiej sięgało wielu znanych muzyków i wykonawców, od Maryli Rodowicz, Seweryna Krajewskiego, Violetty Villas, Skaldów po Katarzynę Nosowską, Stanisława Sojkę, Katarzynę Groniec, Edytę Górniak czy zespół Raz Dwa Trzy.
Wiele z tekstów napisanych przez Osiecką to po prostu evergreeny polskiej piosenki, jak choćby "Niech żyje bal", "Na zakręcie", "Zielono mi", "Czy te oczy mogą kłamać", "Uciekaj moje serce" czy "Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma".
Choć do dziś Osiecka najczęściej łączona jest ze swoją przyjaciółką Marylą Rodowicz (w swoim dorobku ma ponad 70 jej tekstów), zasłużone pochwały za interpretacje zebrali Katarzyna Nosowska i Raz Dwa Trzy, którzy nagrali całe płyty z piosenkami autorstwa poetki.
Raz Dwa Trzy
Dowodzony przez Adama Nowaka zespół po jej twórczość sięgnął w 2002 roku, w piątą rocznicę śmierci, kiedy to w radiowym studiu im. Agnieszki Osieckiej zarejestrował koncertowy album "Czy te oczy mogą kłamać". Wydawnictwo okazało się wielkim komercyjnym (ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy, podwójna platyna) i artystycznym sukcesem.
W repertuarze pojawiły się na nowo zaaranżowane utwory takie jak "Miasteczko Bełz", "Oczy tej małej", "Czy te oczy mogą kłamać", "Piosenka o okularnikach" czy "Niech żyje bal".
"Takie utwory jest bardzo łatwo zepsuć nie mówiąc o wniesieniu w ich kształt czegoś nowego i świeżego. Kiedy już dotarliśmy do naszego 'obrazka' tych piosenek okazało się, że mają one nie tylko inny wymiar, ale nie straciły nic ze swojej liryczności i głębi" - komentował wówczas Adam Nowak, lider Raz, Dwa, Trzy.
Posłuchaj "Czy te oczy mogą kłamać" w wykonaniu Raz Dwa Trzy:
Katarzyna Nosowska
Wokalistka grupy Hey od dobrych dwóch dekad zaliczana jest do najlepszych autorów tekstów, a wielu zestawia ją właśnie z Osiecką. Sama Nosowska nigdy się nie kryła z sympatią dla jej twórczości, jednak nie myślała o nagraniu płyty z piosenkami Osieckiej. Pomysł wyszedł od Agaty Passent, córki Osieckiej.
Pod koniec 2008 roku Nosowska wzięła udział w koncercie galowym konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej", na którym wykonała kilka utworów. Niespełna dwa miesiące później weszła do studia, gdzie zarejestrowała album "Osiecka".
- Wydawało mi się, że sensem mojego istnienia jest podejmowanie jakichś bardzo osobistych prób przeskoczenia samej siebie, ale w swoich własnych produkcjach. Ale tak się wszystko dziwnie poukładało, że stało się to faktem - powiedziała Nosowska INTERIA.PL o nagraniu płyty "Osiecka".
Album został nagrodzony Fryderykiem w kategorii "piosenka poetycka", a nakład przekroczył 60 tys. (podwójna platyna). Wokalistka sięgnęła po znane przeboje "Zielono mi", "Uciekaj moje serce", "Nim wstanie dzień", ale też utwory mniej oczywiste.
Zobacz teledysk "Kto tam u ciebie jest?":
Maryla Rodowicz
Królowa polskiej piosenki wielokrotnie śpiewała teksty Osieckiej - wystarczy wymienić choćby "Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma", "Małgośka", "Damą być", "Sing Sing" czy "Niech żyje bal". Do niektórych (przede wszystkim "Niech żyje bal") muzykę napisał Seweryn Krajewski, który również sam chętnie śpiewał teksty Agnieszki ("Nie spoczniemy" Czerwonych Gitar, "Uciekaj moje serce" z serialu "Jan Serce", "Strofki na gitarę").
Maryla Rodowicz i "Niech żyje bal":
Pod koniec 2011 roku Rodowicz wydała płytę "Buty 2" z odnalezionymi przez nią w kartonach nieznanymi zapiskami i tekstami Osieckiej (wśród współpracowników m.in. Krajewski).
"Marylka! Zostawiam Ci jeszcze parę dosyć 'młodych' tekstów, przeważnie bez muzyki" - możemy przeczytać we wkładce płyty "Buty 2" wpis Agnieszki Osieckiej.
- Ta płyta jest spójna dzięki tekstom Agnieszki Osieckiej i niezwykła przez taki metafizyczny zbieg okoliczności, że po kilkunastu latach zabrałam się za porządki w swoim archiwum, że teksty mojej ukochanej autorki trafiły znowu w moje ręce - mówiła nam Maryla Rodowicz.
Skaldowie
Zespół braci Andrzeja i Jacka Zielińskich wykorzystywał teksty Agnieszki Osieckiej na początku swojej działalności (druga połowa lat 60. - początek lat 70.), choć miano nadwornego autora słów krakowskiej grupy dzierżył przecież inny uznany poeta - Leszek A. Moczulski.
Na płytach Skaldów pojawiły się piosenki "Po prostu jestem", "Weź mnie ze sobą", "Byle nie o miłości", "Nie całuj mnie pierwsza", "Śpiewam, bo muszę", "Króliczek", "Wieczór na dworcu w Kansas City", a największą popularność zdobył "W żółtych płomieniach liści" (nagroda dziennikarzy i tytuł piosenki 25-lecia na festiwalu w Opolu w 1970 roku).
Skaldowie i Łucja Prus w przeboju "W żółtych płomieniach liści" (Opole 1975 r.):
Edmund Fetting
Ten aktor znany głównie z ról teatralnych był też wykonawcą popularnych piosenek filmowych. Do historii przeszedł za sprawą dwóch, a do obu teksty napisała Osiecka. Pierwsza to "Ballada o pancernych" - główny temat muzyczny z serialu "Czterej pancerni i pies" (znany też pod tytułem "Deszcze niespokojne").
Druga - niezapomniany utwór "Nim wstanie dzień" z filmu "Prawo i pięść" napisany specjalnie dla Fettinga (muzyka - Krzysztof Komeda). Swoje wersje tej ballady przedstawili na swoich płytach również Raz Dwa Trzy i Nosowska.
Zobacz czołówkę filmu "Prawo i pięść" z "Nim wstanie dzień" w wykonaniu Edmunda Fettinga: