Contra - Vampire Weekend

Contra
wykonawca
Vampire Weekend
wytwórnia
Sonic
premiera
gatunek
Alternatywa
liczba utworów
10
5,0
Oceń
Głosy
1

O płycie

Ten album był jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń początku 2010 roku w muzyce alternatywnej. Świadczyło o tym m.in. narastający od miesięcy szum w blogosferze, dotyczący prób ustalenia tożsamości tajemniczej młodziutkiej blondynki w żółtej koszulce polo, której fotografia znalazła się na okładce albumu Vampire Weekend. Tytuł płyty, "Contra", można wyjaśnić na dwa sposoby: młodzieńczą fascynacją starą grą komputerową o tym tytule, a także aluzją do rebeliantów z Nikaragui z lat 80. Wokalista VW Ezra Koenig w jednym z wywiadów mówił wprost, że uważa się za dziecko tamtej dekady, a jeśli tak, to na pewno nieobce są mu również ówczesne sympatie grupy The Clash do ruchów rewolucyjnych i kulturowych przemian Ameryki Środkowej, tak dobitnie uchwyconych na trzypłytowym albumie "Sandinista". Echa flirtu The Clash z rytmami Jamajki słychać zresztą wyraźnie w jednym z najlepszych utworów na "Contra" - "Diplomat's Song". Jednak muzyka Vampire Weekend to w głównej mierze bardzo świeżo brzmiąca, pełna ciepła i radości fuzja indie rocka oraz melodii i rytmów rodem z Soweto. Tu także kłaniają się lata 80., kiedy to fala protestów na Zachodzie przeciw apartheidowi w RPA i za uwolnieniem z więzienia Nelsona Mandeli osiągnęła punkt kulminacyjny, a niezależne firmy płytowe chętnie i często wydawały składanki z nagraniami muzyki popularnej z Południowej Afryki. W przeciwieństwie do czcigodnych stylistów pokroju Petera Gabriela czy Stinga, inkorporujących do swojej wizji rocka elementy muzyki świata, także i Afryki czy Karaibów, twórczość Vampire Weekend wyróżnia się prostotą, komunikatywnością i bezpretensjonalnością. "Contra" w jeszcze większym stopniu niż debiutancki album zespołu, koncentruje się na rytmach, transowych klimatach perkusyjnych, repetycyjnych frazach melodycznych, ale także na tym, aby różnymi postprodukcyjnymi trickami nie zakłócić czy rozmyć ścisłego związku muzyki i tekstów. Zaangażowanych, ale nie przytłaczających nachalnością przesłania ducha zabawy i celebracji życia. Jak podkreślał klawiszowiec, multiinstrumentalista i producent albumu, Rostam Batmanglij, finalna obróbka w Meksyku nagranego w większości w Nowym Jorku materiału przydała całej płycie pożądanej pikanterii i klimatu fiesty, co słychać szczególnie wyraźnie w songach w rodzaju "Horchata", "White Sky", "California English" czy "Giving Up The Gun". Co nie znaczy, że gitarowego rocka wcale tu nie ma, o czym świadczą utwory "Holiday" i "Cousins".

Recenzja

Vampire Weekend "Contra", Sonic

Lista utworów

  • Vol. 1

    1. 1.
      Horchata
      3:26
    2. 2.
      White Sky
      2:58
    3. 3.
      Holiday
      2:18
    4. 4.
      California English
      2:30
    5. 5.
      Taxi Cab
      3:55
    6. 6.
      Run
      3:52
    7. 7.
      Cousins
      2:25
    8. 8.
      Giving Up the Gun
      4:46
    9. 9.
      Diplomat’s Son
      6:01
    10. 10.
      I Think Ur a Contra
      4:26