Annoyance and Disappointment - Dawid Podsiadło

Annoyance and Disappointment
wykonawca
Dawid Podsiadło
wytwórnia
Sony
premiera
gatunek
Pop
2,3
Oceń
Głosy
19

O płycie

"Annoyance and Disappointment" to drugi solowy album Dawida Podsiadły.

"Bogdan Kondracki - producent wiodący. Daniel Walczak - producent i kierownik muzyczny zespołu. Aleksander Świerkot - gitarzysta. Michał Sęk - klawiszowiec, który na tej płycie ma swoich rękach potężnego potwora: olbrzymiego, ciężkiego Hammonda. Piotr Jabłoński - perkusista. Wojciech Król - basista. No i ja" – Dawid przedstawia swoją drużynę. Z Bogdanem współtworzył już "Comfort & Happiness", z pozostałymi kolegami zżył się podczas trasy koncertowej. Nie chodzi tylko o dobrze spędzony wspólnie czas, o rockandrollowe wybryki, choć i tego nie brakowało, ale przede wszystkim o wzajemne inspirowanie się, o - nomen omen - grę zespołową. "Annoyance and Disappointment" to bowiem solowa płyta Dawida, ale wspólne dzieło.

"W naturalny sposób zaczęliśmy razem tworzyć utwory. Na próbach przed koncertami, w salce przed wyjazdem gdzieś w Polskę… Czasem spotykałem się tylko z Olkiem, innym razem z Danielem, albo z Michałem" - wspomina Podsiadło i dodaje - "Nawet Bogdan, który znany jest z tego, że pracuje samotnie w domu, tym razem podzielał nasz entuzjazm i jemu również bardzo się podobało".

Na trwającą trzy tygodnie sesję nagraniową zespół zaszył się w lipcu 2015 w trójmiejskim studiu Custom 34, w tym samym, w którym Curly Heads nagrywali "Ruby Dress Skinny Dog".

Efekt tej pracy to liczący ponad tuzin utworów album, który z jednej strony wyraźnie nawiązuje do debiutu – to wciąż pop z alternatywnym drugim dnem - ale z drugiej ukazuje inne oblicze młodego wokalisty. "Więcej w niej jest życia, energii, więcej nerwu niż nostalgii i sentymentu" - mówi o nowej płycie Dawid.
Warto wspomnieć o oprawie graficznej wydawnictwa, w tym ilustracjach autorstwa Magdaleny Gawrońskiej, towarzyszących każdemu utworowi, a także o okładce, czyli fragmencie obrazu "Dawid och Saul" Juliusa Kronberga, który co prawda powstał 130 lat temu, ale przecież przedstawia Dawida… I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?

Recenzja

6 listopada 2015
Ocena:
W wywiadach zarzeka się, że wcale nie jest poirytowany i zawiedziony. I, cholera, słuchając tego albumu ciężko mu nie wierzyć.

Płyty artysty: Dawid Podsiadło