Polska 11-stka na Open'er Festivalu 2015

Aby uniknąć kolejnego niemal identycznego podsumowania, postanowiliśmy nieco zaszaleć i przedstawić rodzimych wykonawców jako drużynę piłkarską. Każdy z nich otrzymał więc swoją pozycję wraz z argumentacją. Oto nasz skład:

Wybierając bramkarza, trenerzy często nie patrzą na ilość ich efektownych parad, ale na skuteczność. Stabilność jest tutaj najważniejsza. Jak przełożyć to na festiwal muzyczny? Fisz i Emade przez wiele lat budowali swoją pozycję płytami i koncertami. Pojawiając się na ich koncercie, można być pewnym, że nie zawiodą i po raz kolejny stworzą świetne widowisko.

Zobacz klip "Pył":

Boczni obrońcy w nowoczesnym futbolu muszą mieć siłę, aby pędzić od pola karnego do pola karnego. Niespożyte zasoby energii wydaje się mieć również Natalia Przybysz ,która koncertuje dosłownie wszędzie (przed Open'erem można było zobaczyć ją nawet na Festiwalu w Opolu), a oprócz promowania swojej płyty "Prąd", współpracuje z siostrą w Archeo Sister.

Zobacz klip "Miód":

Dwójka stoperów to często połączenie rutyny z młodością. Doświadczonym ogniwem w naszej drużynie jest niewątpliwie Hatti Vatti oraz Noon, którzy pod koniec 2014 roku zaprezentowali wspólną płytę "HV/Noon" (pojawili się na niej weterani polskiego rapu czyli Eldo, Jotuze i O.S.T.R.)

Zobacz klip "Wilk":

Młodość to natomiast The Dumplings, którzy już teraz stają się naszym towarem eksportowym. Mimo młodego wieku, Justyna Święs i Kuba Karaś mogą pochwalić się sporym doświadczeniem (występy za w Wielkiej Brytanii oraz Japonii, współpraca przy płycie z Bartkiem Szczęsnym, koncert na OFF Festivalu). 

Zobacz klip "Technicolor Yawn":

Młoda i skromna dziewczyna to nasz wybór na muzyczną lewą obronę. Być może nieco zaskakujący, ale uwierzcie nam, ta dziewczyna skrywa w sobie wielki talent.

Zobacz klip "The Lonelist Whale On Earth":

Skrzydłowi, jako że od nich zależy strzelanie bramek, muszą być piekielnie kreatywni. Idealnie do tego opisu pasuje projekt Nervy w składzie: Agim Dzeljilji (Oszibarack), Igor Pudło (Skalpel), Jan Młynarski (Pole/Warszawskie Combo Taneczne). Wystarczy posłuchać niektórych kompozycji z ich wspólnej płyty, by zorientować się, że trio ma naprawdę niezwykłe pomysły.

Zobacz klip "Euforia":

Nie skupia na sobie niepotrzebnej uwagi, wykonuje poprawnie swoją robotę i dzięki temu wzbudza zainteresowanie za granicą. To nie opis Grzegorza Krychowiaka, a Izy Lach. Wokalistka, która pracuje nad nową płytą po polsku, ostatnie lata może zaliczyć do bardzo udanych. Współpraca ze Snoop Doggiem i wydanie dwóch niezłych pozycji ("Off The Wire" oraz "Flower In The Jungle" z DJ Skee’em) ugruntowały jej pozycję w branży.

Zobacz klip "Send In The Clowns":

Kreatywny środek to podstawa. Jeżeli nasza drużyna powinna mieć rozgrywającego, to powinien być nim Taco Hemingway, wraz ze swoim producentem Rumakiem. Niebanalne flow (Taco po swoich utworach płynie w niezwykle elegancki sposób), błyskotliwy storytelling (nikt nie opowie wam historii o poszukiwaniu swojej byłej dziewczyny lepiej niż młody raper) i przemyślana gra słów sprawiają, że Taco z anonimowego projektu stał się jednym z gorętszych nazwisk na polskiej scenie hiphopowej.

Zobacz klip "6 zer":

Julię Marcell można przyrównać do młodego, ale doświadczonego piłkarza, który zdążył ograć się na zachodzie, po czym stwierdził, że to jednak nie to i pora na powrót do kraju. Wprawdzie Julia nie zamyka się na zagraniczne wojaże, a dzięki płytom "June" oraz "Sentiments" zdobyła uznanie na polskiej scenie muzycznej.

Zobacz klip "Manners":

Atak dla Dawida Podsiadło może wydawać się pomyłką. Przecież chłopak od "Trójkątów i Kwadratów" wydaje się być łagodny jak baranek. Nic bardziej mylnego. Razem z Curly Heads znany wokalistka pokazuje swoje nieznane, bardziej drapieżne oblicze. To już nie tylko miły facet od popowych piosenek, ale i artysta, który ma zadatki na niezłą karierę ze swoim rockowym składem. I pomyśleć, że kiedyś nie dano im szansy w "Mam Talent". Jurorzy talent show mogą teraz sobie pluć w brodę, że przeoczyli tak dobrze rokujący zespół.

Zobacz klip "Reconcile":

Nasz skład uzupełnia człowiek, który w tym roku jest na fali wznoszącej. Świetna EP-ka wyprodukowana wraz z Quizem, na której Wudoe pokazał cały wachlarz swoich umiejętności. Ponadto w przygotowaniu jest płyta z Electro-Acoustic Beat Sessions, która może być kolejnym świetnym projektem łączącym jazz i rap. Kreatywność, udział w nieszablonowych akcjach (tak jak przykładowo ta, w której za kilka puszek napoju energetycznego można było dostać płytę) i charyzma, to nie tylko cechy, których potrzebuje artysta, ale również dobry napastnik.

Zobacz klip "Lato w mieście":