"Must Be The Music 6": Słoneczko cudne i półfinaliści (relacja)
Podczas ostatniego odcinka castingowego poznaliśmy półfinalistów szóstej edycji "Must Be The Music".
W tej edycji "Must Be The Music" producenci przygotowali aż siedem odcinków castingowych. Przed ogłoszeniem półfinalistów zaprezentowali się kolejni kandydaci.
Rozpoczął 23-letni Marcin Nowak z Warszawy we własnym utworze "Przebudzenie". Mieszanka popu, rocka i dubstepu nie przekonała jednak żadnego z jurorów. "Kompozycja beznadziejna, tekst o niczym" - podsumowała Kora.
Kapela Ciupaga z Łącka zaprezentowała opracowanie ludowej melodii "Bella ciao". Na "nie" był tylko znany "miłośnik" folkloru - Wojtek "Łozo" Łozowski. "Trochę się wynudziłem, brakowało mi ognia" - tłumaczył. Kora i Elżbieta Zapendowska zgodnie uznały, że nie był to może porywający występ, ale jednocześnie ciężko się było do czegoś przyczepić.
Wątpliwości nie było za to żadnych przy występie 16-letniej Anety Rzewnickiej. Uczennica szkoły muzycznej z Pułtuska zaśpiewała arię "O mio babbino caro" Giacomo Pucciniego. "To jest do nie wiary, jesteś cudna pod każdym względem, aż sama będę płakać" - powiedziała Kora, nazywając Anetę "słoneczkiem cudnym". Pod wielkim wrażeniem byli też pozostali jurorzy.
Rockowy kwartet Vino to ekipa wyjadaczy (m.in. perkusista Krzysztof Poliński współpracujący przez lata z Edytą Bartosiewicz). Formacja ma w dorobku autorskie kompozycje, ale w programie zaprezentowali cover "Every You Every Me" Placebo. Ta wersja nie spodobała się Wojtkowi Łozowskiemu. "To jest odśpiewane 1:1, nic dodane od siebie" - tłumaczył swoje "nie". "Nie zawiodłem się, te lata pracy słychać" - docenił doświadczenie Adam Sztaba. "Był drive, świetnie zaśpiewane" - dodała Kora.
Występ 19-letniej Nataszy Sołtanowicz podzielił jury. Wokalistka i skrzypaczka z Wrocławia najpierw wykonała wariację na temat serbskiej pieśni ludowej (Adam i Ela na "tak", Łozo i Kora na "nie"), a w dogrywce autorski utwór we własnym wymyślonym języku. To ostatecznie przekonało Wojtka Łozowskiego: "Ale jesteś wariatka!". "Szukasz własnej drogi, to jest oryginalne i kontrowersyjne" - oceniła Ela Zapendowska.
Piotr Wałkowski utwór "Dopóki jesteś" Skaldów zadedykował swojej żonie. 44-latek z Szałe koło Kalisza nie urzekł tylko Łoza. "Ja tego nie szukam, ale doceniam wykon i odwagę" - powiedział. "Zazdroszczę żonie" - dodała Kora.
Kapela Drewutnia z Lublina zaprezentowała ludowy utwór "Nie chodź koło róży" (komplet głosów na "tak"). "Troszeńkę jestem zawiedziona, ale czułam się jak w swojej własnej drewutni" - oceniła Ela Zapendowska. "Takie zespoły to nasze dobro narodowe" - to zdanie Kory.
Imponującą barwą może pochwalić się Jola Tubielewicz. 26-latka z Białogardu z rockową chrypką zaśpiewała utwór "Me & Bobby McGee" spopularyzowany przez Janis Joplin. To nie pierwsza próba Joli (wcześniej pojawiła się w m.in. "Szansie na sukces"), dlatego jurorzy apelowali o własne piosenki. "Życzę ci repertuaru, bo talent wokalny masz przeogromny" - skomentował Adam Sztaba. "Jesteś prześliczna, sceniczna, nie ma takiego głosu w Polsce" - dodała Kora.
Sporo się działo na scenie podczas występu Regulacji z Gdańska (własny utwór "Chwila" w rytmach reggae). "Super utwór, energia, fajnie zagrane, takie reggae w dychę trafione" - cieszyła się Kora. Adam Sztaba również zwrócił uwagę na udaną kompozycję.
23-letnia Agata Majewska z Wrocławia w przeboju "Black Velvet" Alanah Myles nie przekonała tylko Adama Sztaby, choć pozostali jurorzy również nie szczędzili krytycznych głosów. "Masz trochę techniki, ale mało artyzmu, to było trochę odgapione" - mówiła Ela Zapendowska. Kora porównała wykonanie Agaty do "garmażeryjnej kiełbaski".
Duet Disco Attack zmasakrował "Niech żyje wolność i swoboda" discopolowej grupy Boys. "Fałszujecie nieludzko i to, że ludzie tego nie słyszą, to mnie wkurza maksymalnie. Nie wolno tak nieludzko fałszować! Zespół Boys śpiewa to genialnie! Jak to może być, że ludzie, którzy wychodzą na scenę, tak ohydnie śpiewają? Fałsz na fałszu, no ludzie, można się porzygać" - zwróciła się Kora do publiczności.
Cieszący się ponad 30-letnim stażem Babsztyl zaprezentował utwór ludowy w gwarze warmińskiej. Efekt - cztery głosy na "tak" (a także awans do półfinału). "Muzyka ma łączyć, a nie dzielić, rzemiosło, warsztat, ukłon dla rzetelności" - cieszył się Adam Sztaba. Kora pochwaliła "starych wyjadaczy".
Mocnym akcentem na koniec był występ pochodzącego z Ukrainy zespołu To Leave A Trace. Ekipa z Łucka łączy trip hop, post hard core i metal a w programie wykonała utwór "Aokigahara" (cztery razy "tak"). "Trzeba krzyczeć na Ukrainie, tam musi się stać porządek" - mówiła Kora. "Jesteście znakomici, w świat, w świat, w świat" - podkreślał Adam Sztaba.
Oto lista półfinalistów szóstej edycji "Must Be The Music":
Yana Bazhychka
Be.My
Marcin Czerwiński
El Saffron
Liliana Iżyk
Anna Jęczarek
Jakub Kusior
Jadwiga Kuzaka
Ewa Lewandowska
Mistic (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Patrycja Nowicka
Offensywa (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Pajujo (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Pora Wiatru
Rocket (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Roots Rockets (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Paweł "Bis" Rząsa
Aneta Rzewnicka
Sandaless
Sarcast (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Shata QS
Łukasz "Szczepan" Szczepanik
Studio Sztama (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Terra Bite (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Jola Tubielewicz (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!
Joanna "Soul" Wołoczko
Katarzyna Zaręba (posłuchaj w serwisie Muzzo.pl!)
Zgredybillies.