Entombed: Więcej metalu
- Chcieliśmy nagrać coś, co jest bardzo metalowe - o płycie "Serpent Saints", mówi w rozmowie z INTERIA.PL Alex Hellid, gitarzysta Entombed. Długo oczekiwany, nowy album pionierów szwedzkiego death metalu trafi do sklepów 25 czerwca.

- Jeśli robi się coś zbyt szybko, pojawia się tendencja do upraszczania muzyki. Jakiś czas temu znów zaczęliśmy grać na koncertach utwory z drugiego albumu, "Clandestine", i na nowo odkryliśmy, jak fajnie gra się numery, w których jest wiele różnych partii i które nie kończą się po dwu minutach. Na to też postawiliśmy na nowym materiale - ujawnił Hellid.
- Zamiast robić półtoraminutowe, punkowe kawałki, zdecydowaliśmy się na dłuższe i bardziej rozbudowane, które nie są tak nudne, zwłaszcza, gdy gra się je w kółko na koncertach. Cieszę się, że to się udało, bo to znacznie ciekawsze. Choćby taki tytułowy utwór; zaczyna się czymś w stylu intra, potem przechodzi w coś w guście Motörhead, a później niemal w black metal. I to jest właśnie super - nie kryje zadowolenia gitarzysta Entombed.
Przypomnijmy, że "Serpent Saints" zarejestrowano w studiu "Soundland" w szwedzkiej miejscowości Upplands Vasby. Płyta jest pierwszym albumem Entombed bez gitarzysty Uffe Cederlunda, współzałożyciela zespołu, który rozstał się z kolegami we wrześniu 2005 roku.
Album jest też studyjnym debiutem w szeregach Entombed nowego perkusisty Olle Dahlstedta (Alpha Safari, eks-Misery Loves Co.), który w 2006 roku zastąpił na tym stanowisku Petera Stjarnvinda.
Płytę zmasterowano w sztokholmskim "Cosmos Mastering", przy współpracy z Sorenem Elofssonem.
Oto program albumu "Serpent Saints - The Ten Amendments":
1. "Serpent Saints"