Reklama

Blood Red Throne: Nowy początek

Z nowym wokalistą i basistą, norweska formacja Blood Red Throne szykuje się do udowodnienia, że żadne zawirowania w składzie nie są w stanie powstrzymać ich chwytliwie brutalnego death metalu.

"Come Death", czwarty album grupy został już nagrany. Sesja odbyła się w norweskim studiu "Dub". Miksami zajął się Valle Adzic, a masteringiem Dragan T.

Płyta będzie studyjnym debiutem w szeregach Blood Red Throne wokalisty Vlada i basisty Andersa Haave.

"Tym razem chcieliśmy uzyskać bardziej klasyczne deathmetalowe brzmienie, coś w stylu Considered Dead Gorguts czy Despised The Sun Suffocation" - poinformowała grupa, mając w swoim składzie gitarzystę Tchorta, znanego z Green Carnation i Carpathian Forest, a dawniej m.in. Emperor i Satyricon.

Reklama

"Mieliśmy już trochę dość przeprodukowanych i kompletnie striggerowanych bębnów, co jest dziś jakże powszechne. Poza tym, poszliśmy z muzyką w nieco inny kierunku, do czego lepiej pasuje analogowe i bardziej dynamiczne brzmienie" - sprecyzowali.

"Come Death", "Taste Of God", "Rebirth In Blood", "Slaying Ihe Lamb" i "Deranged Assassin" - to niektóre tytuły nowych kompozycji.

Angielska Earache Records nie wyznaczyła jeszcze dokładnej daty premiery następcy albumu "Altered Genesis" (2005).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blood Red Throne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy