Reklama

Strzelanina na koncercie

Przed występem rapera Waka Flocka Flame'a w Gary w stanie Indiana doszło do strzelaniny.

Pochodzący ze stanu Georgia debiutujący hiphopowiec szykował się do koncertu w rodzinnym mieście Michaeale Jacksona, gdy w klubie World of Skates doszło do strzelaniny.

Jak donoszą lokalne miejsca, na scenę klubu wdarł się mężczyzna, który zaczął obrażać i wyszydzać jeden z gangów z miasta Gary. Członkowie bandy wyciągnęli wtedy broń palną i doszło do strzelaniny.

W wyniku wymiany ognia osiem osób zostało rannych. Na szczęście nikt nie zginął.

O Waka Flocka Flame zrobiło się głośno na początku 2010 roku po tym, jak raper został postrzelony w Atlancie. Policja twierdzi, że atak miał charakter rabunkowy. Natomiast raper przekonywał, że "jest na niego zlecenie".

Zobacz klip hiphopowca do utworu "O Let's Do It":

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Indiana Jones | strzelanina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy