Reklama

8 lat za pchnięcie w szyję butelką

Mężczyzna, który zaatakował rozbitą butelką brytyjskiego rapera Professora Greena, otrzymał wyrok 8 lat więzienia.

W maju 2009 roku Professor Green, naprawdę Stephen Manderson, został zaatakowany przez Anthony'ego Jonesa przed jednym z nocnych klubów. Napastnik rozbitą butelką pchnął rapera w szyję.

"Niewiele brakowało, bym zginął tamtej nocy" - wspomina Professor Green w rozmowie z BBC Newsbeat.

"Musiałem zjawić się w sądzie, nie mogłem tego tak zostawić" - tłumaczy obecność na rozprawie.

Artysta zeznawała w sądzie jako świadek we własnej sprawie.

"Nie chciałem zrzucać odpowiedzialności z własnych barków. Zresztą, nie można mi zarzucić, że postąpiłem niemoralnie" - stwierdziła ofiara ataku.

Reklama

Napastnik otrzymał wyrok 8 lat więzienia. 25-letni obecnie Anthony Jones odsiedzi co najmniej połowę kary.

Na pamiątkę dramatycznego zdarzenia Professor Green wytatuował sobie na szyi słowo "Lucky" ("Szczęściarz").

Zobacz klip Professora Greena do przeboju "I Need You Tonight"!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kara więzienia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy