Eurowizja 2017: Bukmacherzy znów pomylą się na korzyść Kasi Moś?

Notowania bukmacherów wskazują, że zwycięzcą 62. Konkursu Piosenki Eurowizji zostanie reprezentant Włoch, Francesco Gabbani. A jak oceniane są szanse naszej Kasi Moś?

Kasia Moś w finale Eurowizji zaśpiewa piosenkę "Flashlight"
Kasia Moś w finale Eurowizji zaśpiewa piosenkę "Flashlight"fot. Jussi Nukari/LektikuvaEast News

W finale Eurowizji w Międzynarodowym Centrum Wystawienniczym w Kijowie wystąpi 26 wykonawców - po 10 z każdego półfinału, przedstawiciele tzw. Wielkiej Piątki (kraje płacące najwyższe składki na organizację imprezy - Niemcy, Francja, Hiszpania, Wielka Brytania i Włochy) oraz reprezentant gospodarzy - znana także polskiej publiczności ukraińska grupa O.Torvald.

Kasia Moś zaprezentuje piosenkę "Flashlight", która dała jej awans do finału wbrew typowaniu bukmacherów. Była to jedna z niespodzianek pierwszego półfinału. Awans niewiele zmienił w ocenie szans Polki - bukmacherzy typują, że naszą reprezentantkę czeka klęska, czyli 23. miejsce. Niżej oceniane są szanse tylko przedstawicieli Hiszpanii, Ukrainy i Cypru.

Z kolei Moś cieszy się sporą popularnością wśród widzów Eurowizji - na oficjalnym kanale konkursu w serwisie Youtube występ Polki z półfinału został odtworzony ponad 520 tys. razy. Lepszym wynikiem mogli pochwalić się tylko Blanche (Belgia), Sunstroke Project (Mołdawia) i Portugalczyk Salvador Sobral. Ten ostatni stawiany jest w gronie ścisłych faworytów do zwycięstwa. Bukmacherzy na pierwszym miejscu stawiają Włocha Francesco Gabbaniego.

Wysoko stoją też szanse wspomnianej Blanche, Kristiana Kostowa z Bułgarii i tradycyjnie mocnej w konkursie Szwecji, która w tym roku przysłała Robina Bengtssona.

Kasia Moś na scenie zaprezentuje się w długiej, dwuczęściowej, białej sukni, którą zaprojektowała i uszyła firma Mario Menezi. Wokalistce towarzyszyć będzie grający na skrzypcach jej brat, Mateusz Moś.

W ostatnich trzech latach Polska regularnie awansowała do finału Eurowizji. O sukcesie możemy mówić przede wszystkim w przypadku Michała Szpaka, którego ósme miejsce to przede wszystkim zasługa widzów (w ich głosowaniu był trzeci). Szpak jako trzeci Polak w historii zajął miejsce w pierwszej dziesiątce w finale - wcześniej udało się to Edycie Górniak (2. pozycja w naszym eurowizyjnym debiucie w 1994 r.) i grupie Ich Troje (7. miejsce w 2003 r.).

Transmisja widowiska (TVP1 i TVP Polonia) rozpocznie się o godzinie 21:00. Dostępna jest również transmisja w internecie bez komentarza (na oficjalnym kanale Eurowizji na Youtube).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas