Wczoraj Warszawa, dziś Katowice
Po poniedziałkowym (18 lutego) koncercie na Torwarze, dziś The Cure zagrają w Spodku.
Wczorajszy, trwający blisko 3 godziny występ zespołu Roberta Smitha oglądało około 5 tysięcy osób. Był to pierwszy koncert The Cure w stolicy.
"The Cure udała się niełatwa, magiczna sztuczka zamienienia Torwaru (czyli tak naprawdę wielkiej sali gimnastycznej) w kameralny klub. Klub, w którym odbył się zapewne jeden z najlepszych warszawskich koncertów roku" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Fani usłyszeli wiele z największych przebojów The Cure: "Lovesong", "A Forest", "Pictures of You, "Just Like Heaven". Dodajmy, że zespół prezentował utwory bez instrumentów klawiszowych.
Dziś The Cure wystąpią w Spodku. Jak informują organizatorzy koncertu, na salę można wnosić małe cyfrowe aparaty. Niedozwolone są aparaty fotograficzne z wymiennym obiektywami. Nie wolno także wnosić kamer dvd ani cyfrowych video, oprócz tych, które są integralną częścią telefonów komórkowych.
W Spodku będzie można nabyć pamiątki związane z The Cure, natomiast organizator poinformował, że podczas koncertu nie będzie stoisk z piwem.
Bramy Spodka zostaną otwarte o godz.17.30. O godz.19.00 do 19.40 zagra formacja 65daysofstatic. The Cure spodziewani są na scenie o 20.00.