Reklama

Taneczny szok U2

Prawdopodobnie w połowie listopada ukaże się nowy album grupy U2. Według wciąż niepotwierdzonych informacji będzie on nosił tytuł "No Line On The Horizon".

Wytwórnia Universal zarejestrowała już witrynę internetową pod adresem nolineonthehorizon.com. Przy poprzednim albumie też wcześniej zarejestrowano adresy ze słowami U2 i "Vertigo", lecz "Vertigo" było tytułem singla, a nie całej płyty.

Paul McGuiness, menedżer Irlandczyków, jeszcze niedawno zapowiadał, że następca "How To Dismantle An Atomic Bomb" (2004) powinien pojawić się w październiku. Wydaje się jednak, że bardziej prawdopodobna jest data 18 listopada.

"Na początku przyszłego roku ludzie będą mogli posłuchać tego, co robimy. Chcemy, by rok 2009 był naszym rokiem" - właśnie ogłosił Bono. Czyżby oznaczało to przesunięcie premiery?

Reklama

Produkcją nowego materiału ponownie zajęli się Brian Eno i Daniel Lanois, choć wcześniej mówiono, że za ostateczny kształt albumu ma być odpowiedzialny słynny Rick Rubin (m.in. Slayer i nowa Metallica). To właśnie Rubin wyprodukował utwory "The Saints Are Coming" (nagrany z grupą Green Day) i "Window in the Skies", które znalazły się na składance "U218 Singles" (2006). Ostatecznie muzycy zdecydowali się skasować większość sesji z Rubinem.

Pojawiają się już pierwsze informacje na temat nowej płyty. Bono zdradził, że pojawią się wpływy tanecznego trance'u, a także ciężkie brzmienia gitary The Edge'a.

"To coś odmiennego od tego co robiliśmy wcześniej" - mówił wokalista.

Daniel Lanois uważa, że nowy album może być równie przełomowy, co słynny "Achtung Baby" z 1991 roku, uznawany za jedną z najwybitniejszych płyt w historii rocka. Steve Lillywhite, odpowiedzialny za miksy, dodaje, że to "najlepsze dzieło U2".

"Bono jest we wspaniałej formie, śpiewa fantastycznie" - zachwala Lanois.

"No Line On The Horizon", "Moment of Surrender", "For Your Love", "Breathe", "Love Is All We Have Left", "The Cedars of Lebanon", "If I Could Live My Life Again" i "One Bird" - to niektóre z prawdopodobnych tytułów nowych piosenek krążących po sieci.

W połowie sierpnia cztery nagrania trafiły do internetu. Zarejestrował je fan zespołu, który nagrał Bono puszczającego swoje nowe kawałki "na cały regulator" we francuskim mieście Eze.

Zobacz teledyski U2 na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bono | nowy album | szok | U2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy