Raper czy rockman?
Poznaliśmy nominacje do prestiżowej nagrody brytyjskiego przemysłu muzycznego Mercury Prize.
Na listę nominowanych do Mercury Prize, najważniejszego po Brit Award wyróżnienia brytyjskiej branży muzycznej trafiło 12 płyt, których wartość artystyczna wykracza poza schemat listy przebojów i stacji radiowych. Panel złożony z muzyków, dziennikarzy oraz znawców sceny muzycznej Wielkiej Brytanii i Irlandii wybierze 1 listopada płytę godną statuetki Mercury Prize, a jej twórcy przyzna czek o wartości 20 tysięcy funtów.
Jak donoszą wyspiarskie media, najwięcej szans na otrzymanie Mercury Prize ma hiphopowiec Plan B za album "Ill Manors" i rockowy wokalista Richard Hawley za płytę "Standing At The Sky's Edge".
Płyta "Ill Manors", będąca ścieżką dźwiękową filmu o tym samym tytule, przyniosła jej twórcy, raperowi ukrywającemu się pod pseudonimem Plan B powszechne uznanie. Muzykę z albumu określono mianem "hip-hopowego musicalu na miarę XXI wieku".
Weteran sceny Richard Hawley nominowany został za swój siódmy w karierze album "Standing At The Sky's Edge". Zwrócono uwagę na łagodniejsze instrumentarium przy jednoczesnym zachowaniu elementów typowych dla psychodelicznego rocka, z którym kojarzony jest wokalista.
Poza tym szansę na prestiżowa nagrodę mają również The Maccabees ("Given To The Wild"), Roller Trio ("Roller Trio"), Django Django ("Django Django") czy wokalistka Jessie Ware ("Devotion").
Na liście nominowanych znaleźli się także Michael Kiwanuka (album "Home Again"), Alt-J ("An Awesome Wave"), Field Music ("Plumb"), Lianne La Havas ("Is Your Love Big Enough?"), Ben Howard ("Every Kingdom") i Sam Lee ("Ground Of Its Own").
Specyfiką Mercury Prize jest promowanie artystów alternatywnych i debiutantów. Z tego powodu na liście nominowanych nie znaleźli się między innymi Coldplay, Florence + The Machine czy Emeli Sande.
W zeszłym roku Mercury Prize dostała wokalistka PJ Harvey za zaangażowany politycznie album "Let England Shake".
Zobacz klip Plan B do singla "Deepest Shame" z albumu "Ill Manors":