Nosowska na dwoje wróżyła

Podczas koncertów wokalistka prócz nowych utworów zaprezentowała również kilka starych numerów w nowych aranżacjach, m.in. piosenkę z filmu "Gry uliczne" "Jeśli wiesz co chcę powiedzieć" oraz "Keskese" z płyty "Sushi". Fani usłyszeć mogli również przeróbkę wielkiego przeboju Davida Bowie "Let's dance".

Kasia Nosowska opowiada nam, że jest bardzo szczęśliwa, że trasę mogła zagrać z nowymi muzykami.

- To jest coś tak nieprawdopodobnie ożywczego, rozwijającego. Nie ukrywam, że jestem bardzo zżyta z chłopakami z zespołu Hey i jakby tylko z nimi. Właściwie nie grywałam z jakimiś obcymi ludźmi spoza tej sytuacji Heyowej, więc na pewno takiej sytuacji się obawiałam bardzo - mówi w rozmowie z INTERIA.PL.

- Zawsze na dwoje babka wróżyła, albo będzie fajnie i współgramy ze sobą na poziomie ludzkim, muzycznym, wszelakim, albo się okaże, że jakby kompletnie sobie nie podpasujemy jako ludzie i to będzie się przekładało na dźwięki i w rezultacie na samopoczucie. Ale cudownie się złożyło.

- Ja zupełnie nikogo nie znam w branży, to [Marcin] Macuk zaprosił chłopaków do współpracy i okazało się, że każdy jeden jest fantastyczną osobowością, super żongluje dźwiękiem. To są bardzo silne osobowości, które składają się na silną osobowość tego przedsięwzięcia.

Wspomniany Marcin Macuk to lider grupy Pogodno i zarazem współautor płyty "UniSexBlues".

Już niebawem, bo 23 listopada koncertem w Bydgoszczy Kasia Nosowska rozpocznie kolejną trasę koncertową "92-07", tym razem ze swoją macierzystą formacją Hey. Będzie to trasa jubileuszowa z okazji 15-lecia istnienia zespołu. A na naszych stronach już wkrótce będziecie mogli przeczytać cały wywiad z wokalistką.

Zobacz teledyski Kasi Nosowskiej na stronach INTERIA.PL.