Nadchodzą elektro ziomale!

W poniedziałek, 15 stycznia, do sklepów trafiła debiutancka płyta Psio Crew, "Szumi Jawor Soundsystem". Tego dnia muzycy elektro ziomalskiej formacji byli gośćmi naszej CZATerii. Poniżej znajdziecie najciekawsze wypowiedzi, które padły podczas tego internetowego spotkania.

- Nasze granie hulało już w podziemiach przed tym jak usłyszeliśmy Zakopower - odpowiedzieli muzycy Psio Crew na pytanie o porównania z tym zespołem. - A poza tym jesteśmy zupełnie innym zespołem niż Zakopower. I jak najbardziej mamy dla nich szacunek i jak najbardziej uważamy, że jest dla nich miejsce i wcale nie mamy jakich zapędów do wygryzania kogokolwiek. Mamy szacunek i robimy swoje. Połowa reprezentująca typowo nurt góralski, czyli korzenny, siedzi już w góralszczyźnie od dobrych kilkunastu lat.

Psio Crew tworzy żywiołową muzykę będącą połączeniem tradycyjnych góralskich melodii i śpiewów z przestrzenną elektroniką, d'n'b, electro, hip hopem czy raggamuffin. Zespół ma na koncie występy na imprezach jazzowych, folkowych i scenach klubowych, gdzie organizował imprezy oplatane setami DJ-skimi, projektami beatboxowymi (Beskid-Beatboys), a zdarza się, że na koncertach dochodzi do konfrontacji tańca góralskiego z widowiskowym tańcem break-dance, czyli pokojowej walki górali z b-boy'ami.

Jednak - jak się okazuje - przy muzyce Psio Crew bawią się nie tylko młodzi słuchacze hip hopu.

- Nie określamy dokładnie naszych odbiorców, a tym bardziej nie określamy przekroju wiekowego... Na naszych imprezach bawi się i 70-letni pan Staszek ze złotym zębem, i nasi rówieśnicy - młodzi kreatywni ludzie. Jesteśmy otwarci na ludzi, którym ta muza sprawia radość - tłumaczą.

Pełny zapis czata z Psio Crew znajdziecie tutaj.

W naszym konkursie możecie już wygrać płytę "Szumi Jawor Soundsystem". Szczegóły znajdziecie tutaj.