Reklama

Gwiazdor trafił do szpitala?

Brytyjski wokalista Pete Doherty trafił do kliniki we Francji - donoszą media.

Serwis WENN podał, że koncert Pete'a Doherty'ego w Nicei został odwołany w ostatniej chwili. Fani, którzy przybyli do klubu Theatre de Verdure, dowiedzieli się o tym już na miejscu.

Jedna z fanek brytyjskiego wokalisty stwierdziła, że obawia się o życie lidera grupy Babyshambles. Przypomnijmy, że artysta od lat ma problemy z twardymi narkotykami.

"Niektóre osoby przed klubem płakały. To było okropne" - powiedziała w rozmowie z WENN.

Niektórzy fani byli natomiast wściekli, ponieważ na koncert w Nicei przybyli nawet z innych krajów.

Reklama

"Trzy dziewczyny z Włoch były wściekłe, ponieważ jechały na koncert kilka godzin. Denerwowały się, że Pete Doherty po raz kolejny odwołał występ" - relacjonuje rozmówczyni serwisu.

WENN nie zna szczegółów dotyczących stanu zdrowia Pete'a Doherty'ego. Nie wiadomo również, czy problemy zdrowotne artysty mają związek z jego uzależnieniem od narkotyków.

Przeczytaj również:

Jest spłukany i mieszka w piwnicy

Współwinny śmierci 27-letniej kobiety?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | trafiło | trafiona | Artysta | koncert | gwiazdor | Pete Doherty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama