Bednarek: DVD z Przystanku Woodstock 2013
1 maja ukaże się koncertowe DVD zawierające występ grupy Bednarek otwierający Przystanek Woodstock 2013.
Zespół dowodzony przez Kamila Bednarka otworzył XIX Przystanek Woodstock. Pod sceną zebrały się nieprzebrane tłumy, które błyskawicznie podchwyciły bujane rytmy.
Na scenie pojawiło się sporo gości: skrzypek Michał Jelonek ("Dni, których jeszcze nie znamy" Marka Grechuty i "Think About Tomorrow"), "wariaci" z zaprzyjaźnionej grupy Raggafaya ("Raz, dwa, w górę ręce" poprzedniej grupy Kamila - StarGuardMuffin), Gutek z Indios Bravos ("Światu brakuje troski") i Staff ("Jestem sobą", "Pół żartem" StarGuardMuffin). Usłyszeliśmy też przeróbkę przeboju "Could You Be Loved" króla reggae - Boba Marleya.
- Dla mnie to był najważniejszy koncert w życiu i mówię to poważnie. Woodstock wcześniej był dla mnie takim odległym marzeniem. To jest miejsce, w którym się nie da ukryć żadnej emocji, która jest w tobie, można wyrzucić z siebie wszystko, a ludzie to tak chłoną... To jest niesamowite. Tak jakbyś grał w ping-ponga: ty im dajesz energię, a oni odbijają trzy razy mocniej. No to ja mam jeszcze więcej - i tak do końca koncertu - mówił nam po zejściu ze sceny Kamil Bednarek.
"Jeśli mierzyć miarą słońca, to koncert Kamila Bednarka i całej jego ekipy jest najbardziej słonecznym koncertem w całej historii Przystanku Woodstock. Zespół otwierający każdorazowo Przystanek dostaje w prezencie moc publiczności, ich niesamowity głód muzyki, ich nieprawdopodobną witalność i całe pogodne woodstockowe niebo" - mówi Jurek Owsiak.
"Sam koncert był świetnie ułożony i doskonale skonstruowany, a kolorytu dodawała jeszcze jego rozmowa z publicznością, każdy gest jego i jego całego zespołu. To nie rockowe 'stojaki', tylko ruchome, kolorowe, bujające, wielkie show, jakie ogląda się na scenach festiwalowych całego świata. Kamil nie odpuszcza jakości jaką sam stworzył. Idzie konsekwentne drogą, którą sam sobie wyznaczył przechodząc wszystkie etapy bycia artystą na Woodstocku. Jestem przekonany, że niejedna Duża Scena, niejednego festiwalu jeszcze jest przed nim" - dodaje szef Przystanku Woodstock.
Czytaj także: