Ameryka da się lubić

Bono z U2 otrzymał amerykańskie wyróżnienie Liberty Medal. I przy okazji pochwalił Stany Zjednoczone.

Bono (U2)
Bono (U2)arch. AFP

Irlandzki artysta jest pierwszym laureatem Medalu Wolności od 18 lat, który nie jest zawodowym politykiem.

Bono został uhonorowany za swój wkład w kampanię na rzecz anulowanie długów Krajów Trzeciego Świata.

Podczas odbioru Medalu w Filadelfii wokalista U2 powiedział:

"Wszystko co kocham w Ameryce miało swój początek właśnie w tym mieście. Tutaj swoje źródło mają wartości, których teraz potrzebuje świat" - mówił wokalista, porównując przy okazji amerykańską Konstytucję i Deklarację Niepodległości do "poezji".

"Kocham tą Amerykę, która wyzwoliła i odbudowała Europę za sprawą Planu Marshalla. Tą Amerykę, która zdobyła księżyc..." - wymieniał Bono.

Dodajmy, że poza wokalistą U2 laureatami Liberty Medal są między innymi Nelson Mandela, Bill Clinton czy Kofi Annan.

Zobacz teledyski U2 na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas