Reklama

Madonna wściekła na palących fanów

Tuż przed koncertem w Chile, który odbył się 19 grudnia, Madonna zagroziła fanom, że nie wyjdzie na scenę! Wokalistce zupełnie puściły nerwy.

Piosenkarkę zdenerwowali widzowie palący papierosy w pierwszych rzędach pod sceną.

Madonna zawsze stanowczo egzekwuje od organizatorów bezwzględny zakaz palenia w jej pobliżu.

Podczas próby dźwięku przed występem w Santiago Madonna, widząc palących fanów, wyszła na scenę i wygłosiła ostrą tyradę.

"Widzę palących ludzi w tej chwil. Żadnego palenia! Jeżeli dalej będziecie palić, ja nie będę śpiewała. Pieprzcie się" - zagroziła Królowa Popu.

"Jeżeli nic was nie obchodzę, to dlaczego wy mielibyście mnie obchodzić? Chcecie się tak bawić? Nie żartuję. Nie potrafię śpiewać, kiedy palicie. Entiende? Jeżeli mnie tak kochacie, to nie palcie przy mnie papierosów" - perorowała wściekła gwiazda.

Reklama

"Patrzysz na mnie i nadal palisz" - zwróciła się do jednego z fanów. - "Zupełnie jakbym była p...ną idiotką" - wypaliła Madonna.

Mimo tego incydentu koncert w Chile toczył się zgodnie z planem.

Zobacz amatorskie nagranie incydentu w Santiago:


Zobacz teledyski Madonny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Madonna | palenie tytoniu | koncert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy