Reklama

Legenda metalu przekazała smutne wieści. Gdzie Sepultura zagra ostatni koncert w Polsce? [DATA, MIEJSCE, BILETY]

Po 40 latach działalności zakończenie kariery ogłosiła brazylijska Sepultura, legenda thrash metalu. W ramach pożegnalnej trasy słynna formacja rodem z Belo Horizonte zagra 21 listopada 2024 r. w Spodku w Katowicach.

Po 40 latach działalności zakończenie kariery ogłosiła brazylijska Sepultura, legenda thrash metalu. W ramach pożegnalnej trasy słynna formacja rodem z Belo Horizonte zagra 21 listopada 2024 r. w Spodku w Katowicach.
Sepultura w akcji: Paulo Jr i Andreas Kisser /Joao Rico/DeFodi Images /Getty Images

"Brazylijska grupa jest metalową ekstraklasą. Bardzo dobre numery (których mają na pęczki) to jedno, a do tego odważne popychanie gatunku do przodu. Bo gdy już nagrali jedne z wybitniejszych thrash/deathowych torped na przełomie lat 80. i 90., to następnie wraz z 'Chaos A.D.' i 'Roots' w pełni zdefiniowali groove metal" - czytamy w ogłoszeniu koncertu w Spodku.

21 listopada w Katowicach u boku Sepultury pojawią się ukraiński Jinjer, deathmetalowa grupa Obituary z USA oraz Jesus Piece (metalcore/deathcore z USA).

Reklama

Bilety w cenie: 219-320 zł - miejsca siedzące, 229/250 zł - miejsca stojące trafią do sprzedaży 13 grudnia o godz. 10.

Sepultura - legenda metalu z Brazylii

Formację do życia powołał w 1984 r. Max Cavalera (wokal, gitara), któremu towarzyszył jego brat - grający na perkusji Igor Cavalera. Nazwa grupy w języku portugalskim oznacza "grób". Po początkowych zmianach składu u boku braci pojawili się basista Paulo Jr. i gitarzysta Jairo T.

Ta czwórka odpowiada za pierwsze materiały - zawierającą deathmetalowe wpływy EP-kę "Bestial Devastation" (1985) i bardziej thrashowy debiutancki album "Morbid Visions" (1986). Po wydaniu "Morbid Visions" Jairo T. odszedł z zespołu, przyprowadzając jednocześnie swojego następcę - został nim Andreas Kisser.

Dzięki kolejnej płycie "Schizophrenia" (1987) i wizycie Maxa Cavalery do Nowego Jorku grupa zdobyła kontrakt z wytwórnią Roadrunner (wówczas jeszcze pod nazwą Roadracer Records). W tych barwach pojawił się album "Beneath the Remains" (1989), który sprzedał się w liczbie ok. 200 tys. egzemplarzy, a Brazylijczycy zdobyli fanów w Ameryce i Europie, koncertując m.in. razem z Sodom, Faith No More, Kingiem Diamondem i Sacred Reich.

Na przełomie lat 80. i 90. menedżerką grupy została mająca rosyjskie korzenie Gloria Bujnowski, która w 1993 r. poślubiła Maxa Cavalerę przyjmując jego nazwisko. To wydarzenie z czasem okazało się punktem zwrotnym w historii Sepultury.

Płyty "Arise" (1991) i "Chaos A.D." (1993) dały zespołowi status gwiazd na metalowej scenie. Ten drugi materiał dał podwaliny pod gatunek nazwany groove metal - na albumie pojawiły się plemienne partie perkusji i elementy muzyki rdzennych Indian z Amazonii. Rozwinięciem tego stylu była przełomowa płyta "Roots" (1996), który pokrył się złotem m.in. w USA i Wielkiej Brytanii.

Sepultura: Rozstanie z Maxem Cavalerą

W trakcie nagrań dochodziło do konfliktów w zespole związanych z forowaniem Maxa przez menedżerkę, co nie odpowiadało pozostałym muzykom, którzy wprost zaczęli ignorować żonę lidera. 16 grudnia 1996 r. (cztery dni po występie w Spodku w Katowicach) grupa zakończyła trasę, co zbiegło się z wygaśnięciem menedżerskiego kontraktu Glorii Cavalery. Muzycy postawili Maxowi ultimatum dając wybór pomiędzy żoną z pozostaniem w zespole.

"Chaos poza sceną" - tak ten czas wspominał po latach Andreas Kisser. Sam Max Cavalera mówił, że bezpośrednią przyczyną odejścia było zachowanie żony Kissera po śmierci Dany Wellsa (syn Glorii i pasierb Maxa zginął w wypadku samochodowym w sierpniu 1996 r. Okoliczności do dziś budzą wątpliwości, bliscy zmarłego twierdzą, że został on zamordowany, a okoliczności upozorowane na wypadek) nalegającej na szybszy powrót zespołu na trasę.

Po rozstaniu z Maxem (ten założył swój zespół Soulfly) pozostali muzycy postanowili kontynuować działalność pod szyldem Sepultura. Nowym wokalistą został pochodzący z USA Derrick Green. W kolejnych latach grupa wydawała nowe płyty ("Against", "Nation", "Roorback" i uznawany za jeden z najlepszych z Greenem "Dante XXI"), jednak spora grupa fanów odeszła za starym liderem.

W 2006 r. z zespołem pożegnał się perkusista Igor Cavalera, który po 10 latach zaczął na nowo rozmawiać ze swoim bratem (przez ten czas informacje o sobie przekazywała im ich matka). Pogodzeni bracia założyli razem nowy zespół Cavalera Conspiracy, a po latach pod szyldem Cavalera na nowo nagrali "Bestial Devastation" i "Morbid Visions" (z tym materiałem pod koniec listopada dotarli na dwa koncerty do Polski).

W 2009 r. ukazał się album "A-Lex" - pierwszy nagrany bez udziału obu braci współzałożycieli. Po wydaniu kolejnego - "Kairos" (2011) - odszedł następca Igora, Jean Dolabella. Od tego czasu za perkusją zasiada Eloy Casagrande. Imponujący dorobek Brazylijczyków zamyka piętnasta płyta studyjna - "Quadra" z lutego 2020 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sepultura | Jinjer | koncert w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy