Reklama

Zwrot w sprawie Keshy. Proces wstrzymany

Sprawa pomiędzy wokalistką a jej byłym producentem, Dr Luke’m, została wstrzymana przez sędziego. Uznał on bowiem, że sprawa powinna zostać rozwiązana w Nowym Jorku, a nie w Los Angeles, tym samym przychylając się do wniosku oskarżonego.

Sprawa pomiędzy wokalistką a jej byłym producentem, Dr Luke’m, została wstrzymana przez sędziego. Uznał on bowiem, że sprawa powinna zostać rozwiązana w Nowym Jorku, a nie w Los Angeles, tym samym przychylając się do wniosku oskarżonego.
Proces Keshy zostanie rozstrzygnięty w Nowym Jorku /Jamie McCarthy /Getty Images

Pod koniec 2014 roku Kesha oskarżyła swojego producenta o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią oraz molestowanie seksualne. Ponadto Lukasz Gottwald (tak nazywa się Luke) miał zmuszać piosenkarkę do wielodniowych głodówek.

Dr. Luke natychmiast odpowiedział na zarzuty, pozywając artystkę o niedozwoloną próbę uwolnienia się od kontraktu, który wiązał ją z producentem. Nieco później pozwana została również matka Keshy, która miała w mailach straszyć Luke’a ujawnieniem kompromitujących informacji na jego temat, gdy ten nie będzie chciał zrzec się kontraktu.

Reklama

Technicznym sporem między Keshą i Dr Luke’m było miejsce przeprowadzanie procesu. Producent optował za Nowym Jorkiem. Z jego opinią zgodził się sąd w Los Angeles, gdzie wokalistka złożyła swój pozew.

Prawnicy Keshy za wszelką cenę próbowali odwieść sędziego od jego decyzji, twierdząc , że Kalifornia jest najodpowiedniejszym miejscem do rozwiązania tego sporu. Ostatecznie jednak sprawa zostanie przesunięta w czasie i przeniesiona do Nowego Jorku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ke$ha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy