Reklama

Wielkie koncerty w Nowym Jorku i Waszyngtonie

Michael Jackson, Backstreet Boys, David Bowie, Mariah Carey i Ricky Martin - to tylko niektórzy uczestnicy wielkich koncertów charytatywnych, które odbyły się w sobotę i niedzielę, 20 i 21 października, w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Dochód z obydwóch imprez zostanie przeznaczony dla ofiar zamachów terrorystycznych z 11 września.

W nowojorskiej sali Madison Square Garden w sobotę, 20 października, zjawił się komplet publiczności - pomimo że najdroższe bilety kosztowały po pięć i dziesięć tysięcy dolarów! Jednak na pewno warto było wydać takie pieniądze.

Na scenie tego wieczoru pojawili się bowiem David Bowie, Eric Clapton, Mick Jagger, Elton John, Bon Jovi i Paul McCartney, a także muzycy The Who, Bono i The Edge z U2, Destiny''s Child, Janet Jackson, Backstreet Boys, Billy Joel i Marc Anthony. Nie zabrakło także gwiazd Hollywood.

Na scenie pojawili się również Salma Hayek, Harrison Ford, Jim Carrey, Billy Crystal, Richard Gere, Meg Ryan, Susan Sarandon, Mark Wahlberg i Hilary Swank.

Reklama

Z kolei koncert na stadionie Roberta F. Kennedy'ego w Waszyngtonie w niedzielę, 21 października, miał nieco skromniejszą obsadę, ale mimo wszystko obejrzało go ponad 46 tysięcy widzów. Organizatorzy podali, że same wpływy z biletów wyniosły ponad 2 mln dolarów!

Na scenie pojawili się Michael Jackson, Backstreet Boys, Mariah Carey, Rod Stewart, Aerosmith, James Brown i Ricky Martin.

"To jest najwspanialsze miasto na świecie" - powiedział ze sceny Madison Square Garden burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani. Wcześniej jednak musiał odczekać kilka minut, zanim nie ucichły rzęsiste brawa na jego cześć oraz skandowanie "Rudy, Rudy".

Ku czci bohaterskich ekip ratowniczych Giuliani wystąpił w czapce nowojorskiej straży pożarnej.

"Kto jest najwspanialszą strażą pożarną? - Wy. Kto jest najlepszą policją? - Wy" - mówił burmistrz.

"Jesteście prawdziwymi bohaterami. Dajecie nam inspirację swoim męstwem" - wtórował mu gubernator Nowego Jorku George Pataki. "Ci kryminaliści przegrali. Jesteśmy silni jak nigdy".

Na koncert zostało zaproszonych 6 tysięcy nowojorskich strażaków, policjantów oraz rodziny tragicznie zmarłych ratowników uczestniczących w heroicznej akcji na dolnym Manhattanie. Wśród gości był również były prezydent Bill Clinton wraz z małżonką Hillary - senator z Nowego Jorku oraz szef większości senackiej Tom Daschle.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ricky Martin | Michael Jackson | David Bowie | koncerty | Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy