Reklama

The Black Crowes zawieszają działalność

Nieco przesadzone okazały się niedawne doniesienia o zakończeniu działalności przez grupę The Black Crowes. Amerykańscy muzycy oficjalnie postanowili jedynie przez dłuższy czas odpocząć od siebie. Wyjątkiem jest perkusista Steve Gorman, który zdecydował się na dobre opuścić zespół "z powodów osobistych". Tymczasem wokalista Chris Robinson ogłosił, że zamierza rozpocząć karierę solową.

Przedstawiciele The Black Crowes uspokoili fanów zaniepokojonych krążącymi od pewnego czasu pogłoskami na temat rozwiązania grupy. Zapewnili, że muzycy chcą przez jakiś czas odpocząć od siebie. Tylko Steve Gorman nie jest zainteresowany kontynuowaniem swojej kariery w tym zespole.

Przerwa nie oznacza, że członkowie The Black Crowes zawieszą wszelką aktywność muzyczną. Wręcz przeciwnie. Chris Robinson, wokalista grupy, już ogłosił, że zamierza rozpocząć karierę solową.

Swoje plany na dniach powinien zdradzić jego brat Rich, grający w The Black Crowes na gitarze. Z kolei Audley Freed, drugi z gitarzystów, pojawi się na płycie zespołu Supersuckers - "Musta Been Live", którą wyda w marcu należąca do członków The Black Crowes wytwórnia Mid-Fi Records.

Reklama

Ostatnią jak na razie pozycją w dyskografii The Black Crowes jest album "Lions" wydany w ubiegłym roku. Nie odniósł on komercyjnego sukcesu i nieoficjalnie mówi się, że właśnie to było prawdziwą przyczyną odejścia z zespołu Steve'a Gormana i zawieszenia przez grupę działalności.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black Crowes | Guardian | muzycy | wokalista | Black
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama