Reklama

Slayer: 10 gotowych kawałków

Gitarzyści Slayer - Kerry King i Jeff Hanneman - napisali już 10 kompozycji na następcę albumu "God Hates Us All". Wejście do studia planowane jest na wrzesień, zaś premiera płyty na kwiecień 2004 roku. Gitarzyści zgodnie twierdzą, że płyta będzie "szybka, jak cholera".

"Materiał jest piekielnie szybki. Ja napisałem pięć kawałków. Kerry ma chyba tyle samo. Mam nadzieję, że wejdziemy do studia we wrześniu, a płyta ukaże się na początku przyszłego roku".

"Moje kawałki są ostre jak cholera. Kiedy Kerry je usłyszał postanowił przerobić swoje, bo moje były tak szybkie" - mówi Jeff Hanneman. "Dave Lombardo jest nami. On chce z nami grać, a my chcemy, żeby z nami grał".

Co zaś do boxu Slayer, który do tej pory jeszcze nie ujrzał światła dziennego, Hanneman powiedział: "Staramy się, aby go wydać pod koniec roku. Musimy tylko zebrać trochę więcej materiału. W środku będą dwie płyty z rzadkimi nagraniami, głównie z soundtracków. Na jeszcze jednej płycie będą różne dziwne wywiady z nami. No i będzie też DVD ze starymi koncertami, które zagraliśmy".

Reklama

"To będzie brzmiało tak, jak zespół którego nazwa zaczyna się na S, a kończy na R" - mówił o nowych kompozycjach Tom Araya.

"Większość moich kawałków jest naprawdę szybka. Jednego dnia zaczęliśmy pracować na piosenką, która miała taki klimatyczny, niemal rockandrollowy chór. Nie dawało mi to spokoju i teraz jest w niej szybka partia" - mówi o nowych utworach Kerry King..

Co ciekawe, niektóre źródła podają, że Slayer wejdzie do studia dopiero w grudniu. Miejmy nadzieję, że jednak wersja Jeffa Hannemana się sprawdzi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Slayer | studia | kerry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy