Reklama

Opole: Dlaczego z playbacku?

Wielu wykonawców podczas tegorocznego 42. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, głównie w koncercie "Premier" i "Superjedynek", zaprezentowało piosenki grane z playbacku. To co prawda dość częsta praktyka w przypadku dużych imprez telewizyjnych, ale nie wszystkim widzom podoba się to. Jak w rozmowie z INTERIA.PL wyjaśnił Piotr Klatt, dyrektor artystyczny tegorocznego festiwalu, decyzja o korzystaniu z playbacku należała do samych artystów.

- Dotychczas było tak, że wykonawcy podczas koncertów mogli grać utwory z playbacku. Są jednak również koncerty, kiedy taka sytuacja jest niedopuszczalna. W tym roku tak było w przypadku "Debiutów". Ten koncert zagrany został w całości na żywo.

Najwięcej kontrowersji wzbudził jednak koncert "Premier".

- Namawialiśmy artystów, by unikali takiej sytuacji. Bo niedopuszczalna jest sytuacja, by wykonawcy animowali partie wokalne z taśmy czy z plików mp3. Natomiast dyskusyjna jest kwestia podkładów instrumentalnych.

Piotr Klatt argumentuje, że taka formuła jest sprawdzona na świecie i ułatwia transmisję telewizyjną i radiową. Podobnie jest np. w przypadku konkursu Eurowizji.

Reklama

Tak więc w przypadku np. koncertu "Superjedynek", to artyści decydowali, czy chcą zagrać z playbacku, półplaybacku (podkład instrumentalny z taśmy, partia wokalna śpiewana na żywo) czy też cały występ zagrany i zaśpiewany jest na żywo. Z możliwości występu na żywo skorzystali np. Wilki, Ewelina Flinta i Grzegorz Turnau.

- Są to niezmiernie delikatne sprawy. Oczywiście zależy nam na tym, by wykonawcy uhonorowani przez publiczność, telewidzów i internautów zagrali w Opolu. Dlatego, jeżeli laureaci zażyczą sobie gry z playbacku, wówczas reżyser na to się zgadza - przyznał Klatt.

- Natomiast jubileuszowy koncert Polskiego Radia został w całości zagrany na żywo. I chciałbym, aby to był pewien drogowskaz dla wykonawców, którzy zaprezentują się na następnych festiwalach w Opolu.

- Na pewno głos internautów przyszłoroczni decydenci festiwalu wezmą sobie do serca. Wszyscy życzylibyśmy sobie, by występy były w stu procentach zagrane na żywo. Nie zawsze jest to jednak możliwe, z różnych względów - dodał Piotr Klatt.

Na stronach INTERIA.PL możecie obejrzeć galerię zdjęć z koncertu "Premier". Szczegóły znajdziecie tutaj!

Zobacz także zdjęcia z koncertu "Superjedynek". Szczegóły znajdziecie tutaj!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: playback | koncert | piosenki | Opole
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy