Noir Desir w Polsce
Francja nie może się chwalić bogatym dorobkiem w muzyce rockowej, ale już niedługo nasz kraj odwiedzi jedna z najpopularniejszych formacji sceny alternatywnej, ?romantycy torturowani", czyli grupa Noir Desir. Zespół wystąpi 28 marca w warszawskiej Proximie.
Początki Noir Désir sięgają 1980 roku, kiedy to Bertrand Cantat spotkał w liceum w
Bordeaux przyszłych członków zespołu: Denisa Barthe (perkusja), Serge'a Teyssot-Gaya (gitara) oraz Frédérika Vidalenc (bas). W owym czasie punk i new wave traciły już na popularności, jednak czterej młodzi muzycy pozostali zwolennikami tych prądów muzycznych.
W lutym 1987 roku ukazała się pierwsza płyta Noir Désir zatytułowana "O' veux tu qu'je
r'garde". Na anglosaksońskim brzmieniu połączonym z poetyckimi tekstami, a w środowisku rockowym jest to dosyć wyjątkowy materiał, Noir Désir rozpoczęli budowanie prawdziwej tożsamości zespołu.
W 1989 roku pojawiła się ich druga płyta "Veuillez rendre l'âme". Krytycy rockowi ocenili ją bardzo dobrze, a tymczasem zespół, pragnąc zachować wolność i niezależność, odmawiał udziału w programach telewizyjnych przeznaczonych dla szerokiej publiczności. Trzecia płyta "Du ciment sous les plaines" (zawierająca słynny przebój "En route pour la joie"), sprzedała się w ponad 120 tysiącach egzemplarzach. W swojej muzyce członkowie Noir Désir zaczęli w tym okresie skłaniać się ku coraz twardszemu rockowi z coraz ostrzejszymi i bardziej pesymistycznymi tekstami.
W 1998 roku Noir Désir otrzymali dwie nagrody Victoire de la Musique (odpowiednik polskiego Fryderyka) dla zespołu roku oraz za najlepszą piosenkę "L'homme pressé".
W sierpniu 2001r. pojawił się singiel "Le Vent nous portera", będący zapowiedzią nowego albumu "Des visages des figures", który właśnie ukazał się w Polsce.
Muzycy Noir Désir, zaangażowani w życie polityczne i społeczne, występują przeciw skrajnej prawicy, organizują manifestacje i koncerty na rzecz uchodźców i walki z rasizmem.
